Przetestowani na orientację. Trzy biegi w dwa dni
Trzy starty w dwa dni - wielkie wyzwanie zarówno dla organizatorów, jak i sportowców. Tak w skrócie można podsumować Test Races, zawody w biegu na orientację, które odbyły się 9 i 10 kwietnia. W sobotę biegacze szukali punktów kontrolnych pomiędzy budynkami Politechniki Wrocławskiej. Nieregularna zabudowa, płoty, murki nie do przejścia - te elementy zwiększały trudność wyboru wariantu. Ale to jest właśnie urok dystansu sprinterskiego, na którym najlepiej zaprezentował się Bartosz Pawlak z Kadry Wojska Polskiego.
- Ważnym elementem przygotowań do Pucharu Świata jest zapoznanie się z okolicznym terenem, który zakładamy, że będzie bardzo podobny do tego, który czeka nas na zbliżających się zawodach. Mój dzisiejszy bieg każe mi optymistycznie myśleć o zbliżającej się imprezie międzynarodowej - komentuje Bartosz Pawlak.
Wśród kobiet zwyciężyła Iwona Wicha, nie było to jednak zaskoczenie, bo zawodniczka wyróżnia się bardzo dobrym przygotowaniem fizycznym, które jest oparte m.in. na bieganiu po schodach.
Sobotni dzień zakończył się sztafetami sprinterskimi organizowanymi na wrocławskich Kuźnikach. Zwyciężył team Kadry Wojska Polskiego wygrywając niecałą minutę przed ekipą składającą się z reprezentantów Kadry Narodowej Juniorów. Dla tych ostatnich Test Races to biegi obserwowane przez trenera kadry przed Mistrzostwami Świata i Europy. Dlatego sportowcy nie odpuszczali i dawali z siebie wszystko zarówno pod względem biegowym, jak i technicznym.
Po ciężkim dniu pełnym wyzwań, orientaliści w niedzielę zmagali się na trasach biegu średniego w Sulistrowiczkach. Zbocze Ślęży słynie z ciężkiego, kamienistego podłoża, które znacznie utrudnia przemieszczanie się w lesie. Dodajmy jeszcze do tego podmokły teren, deszcz i liczne gęstwiny. Warto podkreślić, że właśnie po drugiej stronie góry, w Sobótce Zachodniej, odbędzie się za kilka tygodni pierwszy bieg Pucharu Świata. Dlatego rekonesans takiego terenu, to niezwykle cenna sprawa dla zawodników.
- Moim celem było nabranie pewności, że jestem w stanie bardzo dobrze technicznie pokonać trasę na wysokim tempie biegu. Wczorajsze drugie miejsce na sprincie i dzisiejsza wygrana w middle'u dały mi ją. - komentuje wrocławski zawodnik Wojciech Kowalski, reprezentujący na zawodach Kadrę Wojska Polskiego.
Nie tylko sportowcy testowali swoje możliwości. Również organizatorzy sprawdzali przygotowanie.
- Wszystko musi chodzić, jak w zegarku. Na Pucharze Świata będą najlepsi zawodnicy z 26 krajów. Chcemy pokazać im, że polska orientacja sportowa stoi na wysokim poziomie przed The World Games 2017 we Wrocławiu - komentuje Wojciech Dwojak, dyrektor zawodów.
- Przetestowaliśmy procedury startu, pierwszy raz wykorzystaliśmy bezdotykowy system podbijania punktów kontrolnych, sprawdziliśmy GPS tracking i przede wszystkim dotarliśmy się jako ekipa organizatorów - dodaje Wojciech Dwojak.
Teraz pozostaje tylko dopracowywać szczegóły i być w pełni gotowym. Puchar Świata w biegu na orientację już za trzy tygodnie - 30 kwietnia - 2 maja w Sobótce, Wrocławiu i Trzebnicy.
Pełne wyniki, mapy i GPS tracking dostępne tutaj - http://worldcup2016.pl/test-races/
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.