Rodzina, przyjaciele i politycy złożyli kwiaty przy tablicy Jerzego Szmajdzińskiego
fot. archiwum radiowroclaw.pl
Kilkadziesiąt osób, rodzina, przyjaciele, polityczni koledzy oddali o poranku hołd Jerzemu Szmajdzińskiego. Niewielka uroczystość odbyła się już tradycyjnie przy tablicy, która została zawieszona na budynku piłkarskiego Śląska Wrocław przy ulicy Oporowskiej. Ojciec tragicznie zmarłego w Smoleńsku ministra obrony nie chciał rozmawiać. Tragicznie zmarłego kolegę tak wspomina Czesław Cyrul, szef wrocławskiego sojuszu.
Jerzy Szmajdziński był ministrem obrony narodowej, wicemarszałkiem Sejmu. Zostawił żonę i dwójkę dzieci.
W katastrofie pod Smoleńskiem zginęło 6 osób związanych z Dolnym Śląskiem. Oprócz Jerzego Szmajdzińskiego m. in. poseł Aleksandra Natalii-Świat i minister Władysław Stasiak.
W Jeleniej Górze działacze lewicy zapalili też znicze i złożyli kwiaty pod dawną siedzibą biura poselskiego Jerzego Szmajdzińskiego.
Uroczystości zorganizowała fundacja imienia Jerzego Szmajdzińskiego. Jej działacze spotkali się przy tablicy upamiętniającej dawnego ministra obrony narodowej i wicemarszałka sejmu. Jak mówi Piotr Paczóski z jeleniogórskiego SLD, mieszkańcom brakuje Jerzego Szmajdzińskiego, który zawsze dbał o ich sprawy. Był przecież honorowym obywatelem Jeleniej Góry.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także