10 tys. zł za pracę, której nie było
Andrzej Andrzejewski |
Utworzono: 2016-04-08 10:20 | Zmodyfikowano: 2016-04-08 10:20
fot. Keith Allison/Flickr
Magnesem w tym przypadku były zarobki - nawet po 10 tysięcy złotych miesięcznie.
- Ustalenie nazwiska i miejsca zamieszkania pobytu oszusta nie stanowiło wielkiego problemu - przyznaje asp Jan Pociecha z komendy policji w Lubinie.
- Jak ustalili policjanci mężczyzna zaczął się chwalić, że ma wysoko postawionego znajomego w dużej firmie. Ich zażyłości miały być tak duże, że załatwienie dobrze płatnej pracy nie stanowi dla niego żadnego problemu. Oczywiście nie za darmo. Koszt pomocy wynosił trzy tysiące złotych - mówi Pociecha.
41-letni mężczyzna oszukał przynajmniej pięć osób. Usłyszał już zarzuty i czeka na rozprawę. Okazało się, że nigdy nie był znajomym członka zarządu firmy, na którego się powoływał.
Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Limciu2016-04-08 12:29:45 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)
Odpowiedz
Nikt by się nie nabrał gdyby nie powszechna wiedza o tym, że do pracy w KGHM, to tylko po znajomościach. Obcym wstęp wzbroniony do tego "rodzinnego" koncernu.
zgłoś do moderacji
Zobacz także