Milion złotych dla Przylądka Nadziei od tajemniczego darczyńcy
Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową niespodziewanie otrzymała ogromny zastrzyk gotówki. Wczoraj informowaliśmy o zebraniu 750 tysięcy złotych podczas poniedziałkowego koncertu charytatywnego, ale to nie koniec dobrych wiadomości.
Szefowa kliniki hematologii dziecięcej profesor Alicja Chybicka powiedziała Radiu Wrocław, że zatelefonowała do niej kancelaria prawna tajemniczego darczyńcy i przedstawiła niezwykłą propozycję:
Jak opowiada profesor Chybicka środki są już na koncie Fundacji, a Agnieszka Aleksandrowicz dodaje, że propozycja przekazania funduszy była ogromną niespodzianką, ale też nie była przypadkowa:
Szefowa kliniki chce za te pieniądze kupić dla Przylądka urządzenie do badań genetycznych (sekwenator), jego koszt to blisko 700 tysięcy złotych. Obecnie ośrodek musi wysyłać próbki krwi do innych placówek w Polsce.
Tymczasem tajemniczy darczyńca daje milion złotych i nie chce się ujawnić. Jak opowiada prof. Alicja Chybicka wszystko odbyło się błyskawicznie, był telefon, a potem szybki przelew:
Wiadomo jedynie że to Polak, który zobaczył profesor Chybicką w jednej z telewizji i zdecydował o przekazaniu pieniędzy.
Rekord na Koncercie Nadziei: 750 tys. zł dla dzieci chorych na raka
750 tysięcy w jeden wieczór - podczas Koncertu Nadziei na rzecz dzieci chorych na raka padł rekord. Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową charytatywną akcję organizowała po raz siódmy, w ubiegłym roku udało się zebrać pół miliona i sami organizatorzy mieli wątpliwości, czy możliwe jest poprawienie wyniku. Już wiemy, że sponsorzy po raz kolejny nie zawiedli.
Sala Narodowego Forum Muzyki na 1600 osób była pełna - każdy z widzów kupił bilet - to cześć wypływów. Sponsorzy, którzy chcieli pojawić się na scenie musieli zapłacić za taką możliwość minimum 25 tysięcy złotych. Potem była loteria - blisko pół tysiąca osób kupiło los na różnego rodzaju prezenty.
Największe emocje były przy aukcji rzeźby podarowanej przez ambasadorkę Przylądka Nadziei i znaną podróżniczkę Martynę Wojciechowską. Figura boga szczęścia i dobrobytu z ceny wywoławczej 5 tysięcy złotych, podskoczyła do 230 tysięcy. Kupił ją wrocławski biznesmen i kolekcjoner sztuki Piotr Krupa. Wszystkie pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie dzieci z wrocławskiej kliniki.
fot. Fundacja na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.