800 tysięcy pstrągów trafi tej wiosny do górskich rzek Kotliny Kłodzkiej
Chcą aby pstrągi na stałe wróciły do górskich rzek. W Kotlinie Kłodzkiej trwa wielka akcja zarybiania. Dwuletnie pstrągi najpierw są przewożone ze specjalnej hodowli, a potem wypuszczane do rzek i potoków. Między innymi do Ścinawki, Bystrzycy oraz Nysy Kłodzkiej. Akcję od prawie dziesięciu lat wspiera finansowo Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Mówi szef tej instytucji, Aleksander Marek Skorupa.
Do wody wpuszczane są zarówno duże pstrągi, jak i te, które mają zaledwie kilka miesięcy. Hodowca Marian Ćwikła mówi, że na efekty akcji trzeba będzie poczekać nawet kilka lat. Dodaje, że warto uzbroić się w cierpliwość.
Akcja przynosi świetne rezultaty. Jak szacują specjaliści w rzekach zostaje około osiemdziesięciu procent wpuszczonych pstrągów.
Przez prawie dziesięć lat do górskich rzek trafiło ponad sześć milionów ryb. Przede wszystkim pstrągów, ale także sandaczy i węgorzów.
Akcja prowadzona jest od 2007 roku. Przez ten czas specjaliści z wałbrzyskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego do rzek i zbiorników wpuścili ponad 6 milionów ryb. Przede wszystkim pstrągów potokowych, ale także węgorzy, sandaczy, sumów, linów, karasi, jazi, boleni, linów, lipieni, świnek i brzan. Wydano na to ponad 1,7 miliona złotych, z czego dotacja Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej to 800 tysięcy. Akcja to próba niwelacji wcześniejszej, destrukcyjnej działalności człowieka. Chodzi m. in. o prowadzone przy użyciu ciężkiego sprzętu prace przy regulacji rzek.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.