Ostatnia szansa na świąteczne zakupy
Choć w Kościele katolickim trwa już Wielki Tydzień, to według kodeksu pracy, dopiero niedziela i poniedziałek są objęte zakazami handlu. To nie oznacza, że nie będzie możliwości zakupu artykułów pierwszej potrzeby, mówi Agata Kostyk - Lewandowska z Państwowej Inspekcji Pracy:
W całym roku jest łącznie 13 dni świątecznych, kiedy obowiązuje zakaz pracy i większość sklepów musi być zamknięta. Za ladą pracować mogą natomiast właściciele niedużych sklepów osiedlowych.
Wielki Piątek a także Wielka Sobota, to ostatnie dni, kiedy można wybrać się na świąteczne zakupy. W niedzielę i w poniedziałek będą zamknięte wszystkie duże sklepy, typu super- lub hipermarkety. Jak tłumaczy Agata Kostyk - Lewandowska z Państwowej Inspekcji Pracy, otwarte mogą być małe sklepy osiedlowe i stacje benzynowe:
Sklepy dziś i jutro będą otwarte według indywidualnego harmonogramu. Prawo nie narzuca żadnych konkretnych godzin, od których handel byłby niemożliwy. Oficjalnym zakazem objęta jest dopiero niedziela i poniedziałek.
Sklepy w święta mogą być otwarte. Nie ma co jednak liczyć na to, że zrobimy duże zakupy np. w supermarkecie. Jak tłumaczy Agata Kostyk - Lewandowska z Państwowej Inspekcji Pracy we Wrocławiu, co prawda świąteczna niedziela i poniedziałek są objęte zakazem pracy, ale małe osiedlowe sklepy, gdzie za ladą stoi np. właściciel albo osoba zatrudniona na umowę zlecenie, mogą być czynne:
W całym roku mamy 13 dni objętych całkowitym zakazem pracy. Dwa z nich przypadają na święta Bożego Narodzenia, a kolejne dwa właśnie na Wielkanoc.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.