Blogoskop Radia Wrocław: Twitter konkurencją dla Facebooka?

Twitter jest po to, by na bieżąco "wrzucać" krótkie informacje, linki, czy np. zdjęcia. A że można to robić nie tylko poprzez komputer, ale choćby przy pomocy telefonu komórkowego - ów amerykański serwis świetnie sprawdza się w roli oddolnego portalu niusowego.

Kilka przykładów podaje hasło o Twitterze w Wikipedii. Czytamy tam, że Twitter był masowo używany podczas ataku terrorystów na Bombaj, czy podczas pożarów lasów w Australii. Gdy zaś pewien amerykański student został aresztowany w Egipcie w trakcie antyrządowej manifestacji, natychmiast poinformował o tym przez komórkę swoich znajomych w Twitterze. Ci zaś zaalarmowali jego macierzystą uczelnię w USA - i w efekcie student został już dzień później uwolniony.

O Twitterze jako medium niusowym pisze Gniewomir Świechowski. Zaś Marcin Jagodziński w blogu Netto porównuje Twittera z Facebookiem, przewidując, że między tymi dwoma popularnymi serwisami społecznościowymi rozgorzeje niebawem ostra rywalizacja. Jagodziński pisze m.in.:

"jeśli dzieją się teraz w internecie ciekawe rzeczy, to właśnie pojedynek fb vs twitter jest jedną z nich. facebook wykazuje niezwykłą zupełnie plastyczność jak na takiego giganta, zaś twitter nie jest tylko dawidem z procą, strzelającym do goliata: dysponuje nieco cięższą amunicją i nie jest też już takim maluchem".