Polacy i Niemcy spotykają się po latach w rodzinnym domu uratowanym przed zagładą (Posłuchaj)
Sylwia Chmielarz |
Utworzono: 2009-03-26 10:11 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
(Fot. archiwum)
Zabytkowy budynek przeniosła z likwidowanej wioski mieszkanka Zgorzelca. Przetransportowała go z Wigancic Żytawskich, gdy wioska została wchłonięta przez kopalnię węgla kamiennego. (Pod tekstem zobacz fotorelację z przenoszenia domu).
Posłuchaj reportażu Sylwii Chmielarz:
Teraz przysłupowy dom - pozostałość po kulturze łużyckiej - otwiera podwoje przed dawnymi mieszkańcami. Także tymi sprzed II wojny światowej.
Zdjęcia
Dźwięki
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Zatroskany 2019-05-02 13:39:51 z adresu IP: (217.98.xxx.xxx)
Odpowiedz
Niech uważają na studnię!!!
zgłoś do moderacji
~Księgowy2009-03-28 22:58:45 z adresu IP: (95.41.xxx.xxx)
Wypowiadający się Niemiec nie raczył wspomnieć co Jego Rodzice robili w latach 1939-1945. Nie zająknął się nawet o wypędzeniu Polaków po 1 września 1939 z Pomorza i Poznańskiego, o widocznym znaku - litera P na żółtym trójkącie, o Holocauście i rzezi ludności cywilnej w sierpniu 1944 w Warszawie. TAK PODANA łzawa sentymentalna story o uczuciu do domu TO FAŁSZOWANIE HISTORII szczodrze finansowana przez fundacje Sąsiadów zza Nysy ( na razie zza).