Na wrocławskich klinikach zmarło dziecko
Prokuratura ustala, czy lekarze z Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 we Wrocławiu popełnili błąd w sztuce i czy ich działania miały związek z grudniową śmiercią noworodka oraz poważnym uszczerbkiem na zdrowiu matki. Do końca miesiąca powinny być znane wyniki sekcji zwłok dziecka, mówi prokurator Karolina Stocka:
Na razie nikomu nie postawiono zarzutów, a śledztwo jest prowadzone na podstawie zawiadomienia ojca zmarłej dziewczynki. Matka dziecka trafiła do szpitala z poważnymi bólami brzucha. Po długim oczekiwaniu na reakcję lekarzy, postanowiono ją zoperować. Niestety dziecka już nie udało się uratować, a matka doznała poważnych obrażeń. Prokuratura ustala teraz, co miało bezpośredni wpływ na śmierć noworodka, mówi Karolina Stocka, z prokuratury rejonowej:
Śledczy zebrali niemal całą dokumentację z leczenia pacjentki, a w sprawie zostali już przesłuchani rodzice dziewczynki, na których wniosek prokuratura prowadzi śledztwo.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.