Stąd do historii: Pierwsze telefony we Wrocławiu

"Watson, proszę przyjść tutaj, pilnie pana potrzebuję" - to wypowiedziane 10 marca 1876 roku pierwsze słowa, które zostały przekazane na odległość przez telefon. Słowa wypowiedział oczywiście Alexander Graham Bell. Wszystko zaczęło się od pomysłu Bella - nauczyciela głuchoniemych - na elektryczny wzmacniacz dźwięku dla niedosłyszących. Pomysł spodobał się teściowi wynalazcy, który postanowił sfinansować badania. Urządzenie dla głuchoniemych nie powstało, powstały za to głośnik i mikrofon a także ich połączenie czyli telefon. Akustyczny telegraf zrobił furorę na pokazie w Filadelfii, Bell dostał astronomiczną na owe czasy nagrodę 50 tysięcy dolarów co pozwoliło na uruchomienie produkcji wynalazku.

We Wrocławiu pierwsze telefony pojawił się już 5 lat później. W 1881 roku otwarto centralę obsługującą 64 abonentów. Dobrze rozwinięta sieć telefoniczna, w czasie II wojny światowej, została kompletnie zrujnowana.

Pierwsza centrala - wówczas jeszcze ręczna - zaczęła działać w powojennym Wrocławiu dopiero w połowie sierpnia 1945 roku. Pozwalała na łączność z kilkoma miastami na Dolnym Śląsku. Bezpośrednią łączność z Katowicami, Warszawą i Krakowem miał pod koniec tego roku. W 1946 roku na 100 mieszkańców przypadało 1,5 aparatu telefonicznego. W 1947 roku - 1,7.

Jeszcze w latach 70 i 80 zwykły obywatel czekał na telefon nawet kilkanaście lat.