Wyrzuciła z domu swoją 11-letnią córkę. Bo nie chciała jej utrzymywać
Jedenastoletnia dziewczynka z reklamówkami wypełnionymi starymi ubraniami została pozostawiona przed domem swojego dziadka w jednej z podlegnickich wsi. To właśnie on wezwał policję. Jak stwierdził, jego syn - a więc ojciec dziewczynki - kilka lat temu stracił prawa rodzicielskie i nie będzie zajmował się własną córką.
Nadkom. Sławomir Masojć zapewnia, że policjanci już po kilku minutach skontaktowali się z matką. Efekt? Zastali ją w domu.
Tam zaś - jak twierdzi jeden z policjantów - stały drogi telewizor, dobrej klasy sprzęt akustyczny i pełna lodówka.
Posłuchaj relacji Radia Wrocław:
Matce zostaną przedstawione zarzuty niedopełnienia obowiązku rodzicielskiego. Grożą jej trzy lata więzienia.
Dziewczynka trafiła do pogotowia opiekuńczego w Legnicy. Przebywa tam wspólnie z siostrą, która rok temu opuściła dom w identyczny sposób.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.