Przed nami godziny szczytu komunikacyjnego (SERWIS DROGOWY)

Jeśli wracacie akurat do domu to bardzo dobrze, bo jest szansa na to, że ominiecie największe korki. Na razie na ulicach Wrocławia tylko niewielkie zatory - chwilę trzeba postać na Hallera w kierunku skrzyżowania z Powstańców Śląskich, ciasno na Krzyckiej w obu kierunkach i tradycyjnie Zwycięskiej. Tłoczno zrobiło się na Braniborskiej, Podwalu i placu Społecznym.

Ale nie tylko wrocławscy kierowcy tracą czas za kierownicą.

W Legnicy korkuje się ulica Zachodnia i Złotoryjska w kierunku ronda. W Wałbrzychu najciaśniej na Wrocławskiej, w Świdnicy Westerplatte a w Jeleniej Górze Aleja Jana Pawła II i Wojska Polskiego.

Słupki rtęci poszybowały więc po porannej ślizgawce warunki do jazdy zdecydowanie się poprawiły. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej zapewniają, że wszystkie trasy są przejezdne, także na autostradzie ruch odbywa się płynnie.

W Małoszowie gdzie rano doszło do niebezpiecznego wypadku trwa jeszcze sprzątanie, ale nie wiąże się to z żadnymi utrudnieniami dla kierowców. I Oby tak dalej !