Sześciolatki do szkoły? Ciąg dalszy zamieszania w oświacie
6-letnie dzieci w nowym roku szkolnym nie muszą iść do pierwszych klas - to decyzja Ministerstwa Edukacji. Efekt? Po raz pierwszy od wielu lat w Legnicy brakuje miejsc w przedszkolach.
Olga Wasilik dyrektorka ośrodka przy ul. Kubusia Puchatka przyznaje, że od września w jej placówce grupy dla 3-latków nie będzie.
- Jest mi niezmiernie przykro, ale niestety nie mam miejsc. Wszystkie dzieci sześcioletnie - mimo wcześniejszych rozmów, że taką mamy sytuację, a nie inną - ich rodzice podjęli decyzje, że będą edukację realizować właśnie w przedszkolu.
Tymczasem w szkołach podstawowych pierwsze klasy będą od września świecić pustkami. W Świdnicy pracę może stracić 9 nauczycieli - w większych miastach znacznie więcej. Jak poradzić sobie z tym problemem, ale bez szkody dla dzieci - temu tematowi poświęcimy dzisiejsze wydanie "Publicystyki Radia Wrocław".
- Rodzice wolą pozostawiać swoje dzieci w przedszkolach, a mi trudno skompletować pierwsze klasy - przyznaje Grzegorz Gargaś, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 w Legnicy. - Dla nas jest to duża strata. Dość żeśmy zapracowali i wprowadzili bardzo dużo pomocy naukowych, środków dydaktycznych, bardzo dobrych nauczycieli, mamy dużo sal świetnie wyposażonych... Szkoda żeby przez rok to wszystko stało puste.
Samorządowcy z niemal wszystkich dolnośląskich miast apelują do rodziców sześciolatków, by posyłali swoje dzieci do szkoły. Jak nie popełnić błędu decydując o przyszłości syna czy córki?
Temu tematowi po godz. 21.00 poświęcimy dzisiejsze wydanie "Publicystyki Radia Wrocław"
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.