Porażki szczypiornistów Śląska i Zagłębia
Lubinianie nie byli faworytami w meczu z Górnikiem, ale postawili zabrzanom trudne warunki. Na początku spotkanie było bardzo wyrównane i mieliśmy remis 4:4. Później nieznaczną przewagę wypracowali sobie gospodarze, którzy prowadzili różnicą 2-3 bramek. Do przerwy było 15:13.
Od początku drugiej połowy gospodarze utrzymywali bezpieczna przewagę. Miedziowi obudzili się kolejny raz i zaczęli nadrabiać straty, ale było już za późno. Dolnoślązakom nie udało się z Zabrza wywieźć choćby punktu.
Górnik Zabrze – MKS Zagłębie Lubin 32:30 (15:13)
Szczecinianie przyjechali walczyć do Wrocławia o pełną pulę. Zawodnicy Pogoni wciąż liczą się w wyścigu o ósemkę, dlatego od początku zaatakowali Śląsk.
Już po siedmiu minutach goście prowadzili 5:2 i łapali wiatr w żagle. Targany konrtuzjami Śląsk walczył dzielnie, ale nie mógł znaleźć pomysłu na zatrzymanie obrotowego rywali. Do przerwy wrocławianie przegrywali 11:16.
Śląsk w drugiej połowie walczył do upadłego, ale to nie wystarczyło, by myśleć o zdobyczy punktowej. Szczecinianie wygrali 29:20.
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 20:29 (11:16)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.