Kat homarów i chomików przesłuchany przez wrocławską prokuraturę

Mogę się założyć z kimś o sto dularów

stawiam, że Tronko to pan sikora albo osowicz!!!

Jak wspomniałam wcześniej, co Państwo usunęliście. Garcia nie jest pierwszy, była Kozyra, która wykupiła konia do piramidy zwierząt, był Habakuk, który przywiązał psa w galerii. Ale to wszystko było manipulacją/ podpuchą dla publiczności. Artyści Ci zrobili to samo, co Państwo w domu, robicie z pasztetem albo kotletem. Nie wiedziałam, że ludzie z radia tak bardzo nie znają się na manipulowaniu emocjami. Dziękuję.

Panowie wyżej piszący rzeczywiście nieźle manipulujecie opinią publiczną i emocjami. Nie wiedziałam, że w radiu jest taka solidarność małych plemników...:)))))))))))))))))))))))))))

Hahahahah- "Kat homarów"-tytuł jak z "faktu". Powinniście jeszcze dużymi literami napisać SZOK!!!!!!!Idę zjeść chomika na śniadanie-nie pozdrawiam.

"Zabijanie po to, zeby jesć jest czyms innym, niz zabijanie dla sztuki" ....do głowy przyszły mi wyprawy krzyżowe i ciekaw jestem jakie ma pan/pani "do TRonko" zdanie na temat tego typu zabijania. Poza tym, Kto powiedział, że ja jem mięso..., i czy inteligencja opiera się tylko na dostrzeganiu różnic...? pozdrawiam serdecznie kogoś, kto oburzył się moim porównaniem i pewnie oburza się na wszystko co w jego życiu odbiega od normy- pana, bądź pani:)

Grzegorz Klaman mówił, że to " sztuka przez duże S". jasne, a artyści, którzy w tym uczestniczą to psychopaci przez duże P. proponuje, żeby Garcia wydłubał sobie oczy na scenie, bo taki wrażliwy to przeciez nie powinien patrzec na zło tego siwata....

do Tronko jeszcze jedna mała uwaga. Dziennikarz powinien byc inteligentny. Jesli ty tak jak Oni pracujesz w tym zawodzie to jakos trudno w to uwierzyć. Zabijanie po to, zeby jesć jest czyms innym, niz zabijanie dla sztuki. W Fakcie praujesz, że nie rozumiesz rówznicy?.

do ~Tronko. Czy jestes pewien/pewna, że Pani Dziennikarka i Pan Dzienikarz jedzą pasztet, szynkę i kotlety? nie porónuj ich do siebie !

Widzę wiele" mądrych" wypowiedzi na temat hipokryzji dziennikarzy. Ale może dzieki takim dziennikarzom cokolwiek ma jeszcze sens, równie dobrze ci sami widzowie oglądaliby na scenie egzekucje "przestępców", twierdząc że niepotrzebnie się nad nimi użalamy, bo przecież są trzęsienia Ziemi i inne kataklizmy. Lepiej przecież usprawiedliwić swoją ciekawość, która jest skrzywiona.

Kat, rzeźnik, potwór!!!! Radio Ram wydawało mię niepopulistyczne, zamiast użalać się nad zbiorowym losem naszych braci mniejszych widzę, że bierzecie udział w tej pulpie redakcyjnej zastępczym etykietyzowaniu jednostkowej przemocy nad jadalnym stworzeniem...A te zarzynane świnki, krowy, króliki, kury, kaczki, i katowane polskie konie na targowiskach, stłoczone w kojcach psy w schroniskach, i bezdomni umierający na ławkach, dworcach, skwerach, podwórkach, działkach, komórkach, strychach!!! Czy wy naprawdę pojmujecie te dwie skale przemocy - czy też uważacie, że im bardziej medialne "odwracanie" kota ogonem to w tych czasach norma!!!!

Kat, rzeźnik, potwór!!!! Radio Ram wydawało mię niepopulistyczne, zamiast użalać się nad zbiorowym losem naszych braci mniejszych widzę, że bierzecie udział w tej pulpie redakcyjnej zastępczym etykietyzowaniu jednostkowej przemocy nad jadalnym stworzeniem...A te zarzynane świnki, krowy, króliki, kury, kaczki, i katowane polskie konie na targowiskach, stłoczone w kojcach psy w schroniskach, i bezdomni umierający na ławkach, dworcach, skwerach, podwórkach, działkach, komórkach, strychach!!! Czy wy naprawdę pojmujecie te dwie skale przemocy - czy też uważacie, że im bardziej medialne "odwracanie" koto ogonem to w tych czasach norma!!!!

Gdyby homar nie był taki drogi to bym kupił kilka i sobie zjadł ze smakiem. Może dziennikarze pozazdrościli, bo kiepsko im płaca i ich nie stać na dobre jedzenie?

brawo dla dziennikarzy...??? ludzi którzy najlepiej wiedzą jak kłamstwo i obłuda przenikają nasze życie codzienne? to ich nazywasz wrażliwymi? mioim zdaniem każdy kto na śniadanie je pasztet albo sery z jajecznicą i boczkiem nie ma prawa się wypowiadać! Pani dziennikarka która zaczeła całą aferę, jest dla mnie śmieszna i aż mi przykro, że pracuje w tym samym zawodzie co ja, a którego celem wydawało mi się obiektywne opisywanie świata...a nie czepianie się artystów o ich metody wyrazu. szkoda, że RAM jest przeciw...a nie pozwala nam samemu ocenić- CZY TO CO NA CODZIEŃ ODBYWA SIĘ W SETCE RESTAURACJI w celu zaspokojenia głodu bogaczy, jest czymś wyjątkowo nowym i drastycznym? Drastycze jest wciąż mocno stojąca w tym kraju tradycja dulszczyzny- RATUJMY ZWIERZĘTA!!!! Ale babci kotlecików albo karpia zabitego sygnetem przed świętami się nie czepiajcie, przecież to TRADYCJA w naszym kraju, ŻEBY PRZEŻYĆ TRZEBA ZABIĆ- tak nas stworzył Bóg, w którego na perwno wierzy pani dziennikarka...

Wszystko fajnie, ale spójrzmy na to od strony prawa. Facet przyjeżdża do Polski, nie robi nic na siłę, tylko idzie do urzędu państwowego zapytać się, czy nie będzie problemu, jeśli będzie robił, to co robi. Urząd zajmujący się zwierzętami, na dodatek Generalny Lekarz Weterynarii, nie pan Józek z gminy, ten urząd właśnie mówi, że wszystko ok i daje mu to na piśmie. W każdym normalnym kraju sprawa jasna, ale nie w Polsce. Teraz pytanie-czy do prokuratury powinien iść Hiszpan, czy Główny Lekarz?

Brawo dla dziennikarzy PRW za zajęcie się tematem i za wrażliwość !!!

ukarać przykładnie, może pomyśli zanim zacznie "tworzyć sztukę"