Siekierą... włamał się do samochodu
Sprawca siekierą wybił szybę w aucie i z wnętrza pojazdu ukradł koło zapasowe, panel klimatyzacji, hak holowniczy oraz roletę bagażnika.
Kiedy zorientował się, że ktoś go obserwuje, ukrył skradzione mienie i uciekł. Przestępca został zatrzymany, zaraz po tym, jak jedna z mieszkanek budynku powiadomiła o całym zdarzeniu Policję.
Policjanci z Karpacza zatrzymali 45-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzież z włamaniem do samochodu. Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło 20 lutego br. około godz. 1.00 na terenie gminy Podgórzyn. Mieszkanka tej miejscowości powiadomiła Policję o podejrzeniu włamania do jednego z pojazdów zaparkowanych.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia zauważyli, że we wskazanym pojeździe wybita jest szyba, a z wnętrza skradziono elementy wyposażenia samochodu. Okazało się, że były one ukryte nieopodal miejsca gdzie doszło do przestępstwa. Był tam plecak, siekiera, którą sprawca wybił szybę, a także przedmioty skradzione z auta, tj. koło zapasowe, panel klimatyzacji, hak holowniczy oraz roleta bagażnika.
Zgłaszająca podała policjantom rysopis podejrzewanego o to włamanie oraz trasę jego ucieczki. W związku z tym funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Na drodze w kierunku Jeleniej Góry zauważyli mężczyznę, którego rysopis opowiadał poszukiwanemu. Zatrzymali go, okazał się nim 45-letni mieszkaniec gminy Podgórzyn. Mężczyzna przyznał się do włamania i potwierdził, że siekiera i plecak stanowią jego własność, a pozostałe rzeczy wyniósł z auta, do którego się włamał.
Podejrzany został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za kradzież z włamaniem grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.