Młodzi ludzie z Kudowy opracowali specjalny program dla dronów
To kolejny dowód na to, że warto być konsekwentnym. Czwórka młodych ludzi z Kudowy opracowała pomysł, w internecie pozyskała inwestora, a teraz ciężko pracuje. Testy ich programu mają ruszyć już za dwa miesiące, a produkt ma być gotowy w końcówce roku. Autorzy liczą, że stanie się globalnym hitem.
"Podobnej usługi obecnie na rynku nie ma. Dlatego chcemy być pierwsi" - mówi Wojciech Brodziak z firmy Dron Academy.
I dodaje, że "zastosowanie ego pomysłu będzie bardzo szerokie. Od niewielkich gospodarstw rolnych do przemysłu." Dlatego aplikacja z Kudowy trafi na globalny rynek.
Tworzenie map przez drony już jest możliwe. Trwa jednak bardzo długo i jest bardzo trudne. Firma z Dolnego Śląska jako pierwsza chce to robić w czasie rzeczywistym.
Jak wszyscy w „branży dronów” zaczynali od zdjęć i filmowania obiektów z góry. Firma z Kudowy – Zdroju nadal się tym zajmuję, jednak teraz stawia przede wszystkim na projekt z mapami. - Ich tworzenie jest obecnie bardzo trudne i czasochłonne, wymaga też bardzo dobrego sprzętu. My chcemy to uprościć, przede wszystkim zamknąć to w czasie rzeczywistym. Tak, aby mapa była gotowa przed wylądowaniem drona – mówi Wojciech Brodziak, mózg całej operacji. Co ciekawe środki na jej przeprowadzenie pozyskali na jednym z portali finansowania społecznego. W dwa miesiące zebrali 120 tysięcy złotych, które pozwolą do wprowadzenia na rynek, autorskiego produktu.
Dla radiawroclaw.pl Wojciech Brodziak, autor pomysłu:
"Zastosowanie naszego pomysłu jest bardzo szerokie. Na pewno będzie przydatny dla firm, które zajmują się samymi dronami. Poszerzy to ich portfolio. Z map może także korzystać rolnictwo, przemysł, budownictwo itd. Pierwsze testy odbędą się za góra trzy miesiące. Będzie pula polskich firm, która będzie dla nas testować ten program. Naszą ideą jest wypuszczenie oprogramowania bez wad. Myślę, że stanie się to pod koniec tego roku."
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.