Afera futbolowa - nowe zatrzymania, nowe zarzuty
Musi jednak zapłacić 80 tys. zł kaucji i zgłaszać się na policję.
Śledczy nie ujawniają czy Andrzej P. przyznał się do zarzutów. Śledztwo dotyczy niespłacania długów przez klub wskazanych sądownie. Szły one do wskazanych przez działaczy Widzewa osób i firm. PZPN nie reagował, stąd zarzuty dla sekretarza generalnego związku Zdzisława Kręciny.
Prokuratura nie ujawnia czy były przez przyznał się do zarzutów. To szósta osoba, która usłyszała zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości gospodarczych w PZPN i polskich klubach piłkarskich. Wcześniej już zarzuty postawiono innym byłym szefom Widzewa, a także byłemu członkowi zarządu PZPN Eugenuszowi K. oraz Zdzisławowi Kręcinie.
Jeden zarzut dotyczący przyjęcia co najmniej tysiąca złotych łapówki postawiono zatrzymanemu wczoraj w Gdańsku przez policję byłemu trzeciligowemu sędziemu. Dariusz G. przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Musi jednak zapłacić 5 tys. zł kaucji. Radio Wrocław dowiedziało się, że 31-latek miał wziąć łapówkę za ustawienie trzecioligowego meczu z 2004 r. Obra Kościan - Kujawiak Włocławek, wygrany przez gości 1-0.
Z kolei zatrzymany dzisiaj 60-letni Jacek K., były szef Kolegium Sędziów Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej usłyszy zarzuty jutro (w czwartek). To 198 osoba, która usłyszy zarzuty w tym śledztwie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.