Gramy i radzimy: Czy można osiwieć w jedną noc?

Najbardziej stresujący zawód świata to strażak, żołnierz, kontroler ruchu samolotowego, aktor i...dziennikarz. Najbardziej stresującą sytuacją jest śmierć małżonka, rozwód i separacja. Ale jak podkreśla Sebastian Szczepanowski - psychoterapeuta z ośrodka Promente we Wrocławiu duży stres wpędzają nas także zmiany i nowości. Nawet rzeczy, które z pozoru wydają się przyjemnie: zmiana mieszkania, nowy partner życiowy, przyjście na świat dziecka. Najbardziej uniwersalnym sposobem na walkę z drżącymi rękami, czy przyspieszonym biciem serca jest ruch.

"Spacer, jogging, albo chociaż kilka głębokich wdechów. Tabletki ziołowe pomagają , ale pod warunkiem, że stosujemy je długotrwale" - tłumaczy psychoterapeuta. Jeśli wszystkie metody zawodzą, a nadmiar stresu powoduje u nas np. bóle brzucha, silne migreny lub zaburzenia snu to sygnał, że powinniśmy udać się do specjalisty. "Dzięki niemu będzie mogli spróbować zamienić stres destrukcyjny, na taki, który mobilizuje do działania" - mówi Szczepanowski i zapewnia, że czasami wystarczy zmienić sposób postrzegania i podchodzenia do problemów. Niepowodzenie na rozmowie kwalifikacyjnej można np. potraktować jako cenne doświadczenie, które przyda się w przyszłości.