Wszystko jest niby takie jak zawsze, a zarazem inne. Słowo na Wielki Piątek (Posłuchaj)

Wszystko jest niby takie jak zawsze, a zarazem inne. Ta inność, wyjątkowość nie pochodzi od nas, zabieganych, kręcących się często wokół samych siebie, jak pies za własnym ogonem.

Ta inność jest wyjątkowa, daje poczucie stabilności, zatrzymania się, bezpieczeństwa.

Daję ją krzyż Pana Jezusa. Jezus martwy na krzyżu milczy, co zarazem jakby jest wezwaniem do tego, żebym ja mógł powiedzieć.

Co mówi moje zwariowane życie Jezusowi na krzyżu? Nie wiem, każdy z nas musi sam na to znaleźć odpowiedź. Podpowiem tylko jedno, za św. Grzegorzem z Nazjanzu: "Jeśli jesteś Szymonem Cyrenejczykiem, weź krzyż i idź za Chrystusem. Jeśli byłbyś jak łotr razem z Nim przybity do krzyża, uznaj w Nim Boga jako człowiek prawy. Jeżeli Chrystus z powodu ciebie i twoich grzechów został policzony między złoczyńców, ty stań się dla Niego sprawiedliwy. Uwielbiaj Tego, który z twojej przyczyny został zawieszony na krzyżu i sam wisząc usiłuj wyciągnąć jakąś korzyść ze swojej niegodziwości. Jeśli jesteś Marią albo drugą Marią, czy Salome lub Joanną, wylewaj swoje łzy już u brzasku dnia. Postaraj się, byś tak jak pierwsza z nich, zobaczył odwalony kamień, a może też i aniołów, a nawet samego Jezusa."

Jedno jest pewne w tym zakręconym wokół własnej osi świecie - prawda o tym, że masz swoje stałe, bezpieczne miejsce u stóp krzyża Jezusowego.

Ojceiec Tomasz Franc, Dominikanin

Rozmowa Elżbiety Osowicz z Radia Wrocław z Metropolitą Wrocławskim Marianem Gołębiewskim (Posłuchaj):