Jelenia Góra: Dyspozytornia pogotowia ratunkowego już niepotrzebna?

| Utworzono: 2016-02-09 17:10 | Zmodyfikowano: 2016-02-09 17:10
Jelenia Góra: Dyspozytornia pogotowia ratunkowego już niepotrzebna? - fot. Piotr Słowiński
fot. Piotr Słowiński

Kosztowała 600 tysięcy złotych, a może stać się niepotrzebna. W dyspozytorni pogotowia ratunkowego w Jeleniej Górze oddanej do użytku na koniec 2014 roku odbierane są wezwania pomocy na numery alarmowe. Tyle tylko, że planach reorganizacji służb ratunkowych jeleniogórskiej dyspozytorni nie ma, są dwie: w Legnicy i we Wrocławiu.

Wojewoda Paweł Hreniak:

Prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła mówi, że likwidacja nowej placówki to po prostu zły pomysł:

Zarówno wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak jak i dyrektor pogotowia ratunkowego w Jeleniej Górze Dariusz Kłos zapewniają, że nawet po likwidacji jeleniogórskiej dyspozytorni pacjenci tego nie odczują. Telefony alarmowe można odbierać gdziekolwiek, ważne jest by pomoc dotarła na miejsce. Dyrektor Kłos wskazuje jednak, że w Jeleniej Górze potrzebna jest dyspozytornia, z racji specyfiki regonu:

Problemem jest też współpraca z Czechami i Niemcami realizowana przez centrum powiadamiania w Jeleniej Górze. Ostateczne decyzje jeszcze w tej sprawie nie zapadły, jednak niemal na pewno Dolny Śląsk zostanie podzielony pod względem zarządzania służbami ratunkowymi na dwa regiony: legnicki i wrocławski. Jelenia Góra może jeszcze zostać filią legnickiego.

 


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~negus 2016-02-10 12:53:46 z adresu IP: (82.139.xxx.xxx)
Legnica 70 km od Jeleniej Góry, Wrocław 100 km od Jeleniej Góry. Gdzie sens i logika?? Jak zwykle brak