Jerzy Węgrzyn i David Bowie (SŁUCHAJCIE)

Jerzy Węgrzyn | Utworzono: 2016-02-09 20:30 | Zmodyfikowano: 2016-02-09 20:30

Na początku lat 90. David Bowie miał zagrać w Polsce. Wynajęta została sala, podpisane wszystkie umowy. Okazało się jednak, że brakuje spełnienia jeszcze jednego warunku niezbędnego do tego, by impreza się odbyła. Brakowało mianowicie chętnych do kupienia biletów.

Dziś wydaje się to nieprawdopodobne, ale dwadzieścia parę lat temu polska publiczność dała artyście do zrozumienia, że nie jest zainteresowana obejrzeniem go na żywo. Jestem przekonany, że gdyby parę miesięcy temu Bowie wyraził ponowną gotowość zagrania u nas, sala wyprzedała by się w parę minut.

Dziś jednak wiemy, że wtedy na początku lat 90. bezpowrotnie straciliśmy okazję goszczenia tego jednego z najważniejszych artystów ostatnich paru dekad. Później bywał blisko nas. To przecież w Pradze w 2004 roku dopadł go atak serca, który w konsekwencji skłonił do podjęcia decyzji o zaprzestaniu nie tylko koncertowania, ale w ogóle aktywnej działalności muzycznej.

Dziś opowiemy, co też porabiał David Bowie od momentu wycofania się z branży do feralnego 10 stycznia tego roku. Wbrew pozorom jest o czym opowiadać, bo choć Bowie ograniczył znacząco swoją aktywność, nie znaczy, że zrezygnował z niej w ogóle. Zaliczył przecież parę gościnnych występów na płytach zaprzyjaźnionych artystów. No i sam nagrał dwie udane płyty (tę drugą nawet bardzo udaną). Znajdzie się u nas również miejsce na muzykę, którą Bowie fascynował się w ostatnim czasie.

W Radiu Wrocław będziemy się spotykać w każdy wtorek po 23.00, żegnać zaś dwie godziny później. Zapraszam.


Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Behemot2023-03-04 23:19:36 z adresu IP: (2a00:f41:70ff:8bac:785e:x:x:x)
Drogi Panie Jerzy nie ma gdzieś pana playlisty. Serwuje pan super muzykę, nie raz chciałbym posłuchać w ciągu dnia ale nie da rady trzeba czekać na pana audycje
~Joe2018-09-09 22:51:31 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Jest Pan dla mnie jednym z najlepszych polskich dziennikarzy muzycznych
~Sert2016-03-29 12:13:13 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Zgadzam sie z Utrasem. Miał grac na starym stadionie Lechii. Polska to kraj nieudaczników i cwaniaków.
~ulas2016-02-10 22:41:49 z adresu IP: (95.108.xxx.xxx)
To nie miała być sala ale stadion! Poza Gdańskiem nie było prawie żadnej reklamy.