Fredro znów stracił pióro. Złodziej został złapany
"Zamiast siadać hrabiemu Fredrze na kolanach, skorzystajcie z ławek" - proponuje Dolnoślązakom wrocławski ZDiUM. Minionego weekendu po raz kolejny charakterystyczny pomnik znajdujący się w samym sercu Wrocławia został pozbawiony pióra. Zdarza się, że psotnicy chcący wejść na pomnik żeby nie stracić równowagi łapią się właśnie tego elementu. Niestety nasze statystyki pokazują, że średnio raz, czasem nawet trzy razy w miesiącu musimy uzupełniać pióro w pomniku - mówi Ewa Mazur z wrocławskiego ZDiUMU:
Rekordowym rokiem był 2014 kiedy to pióro wymieniane było 17 razy. Tym razem sprawcę udało się złapać. Za nowy egzemplarz tego charakterystycznego elementu młody człowiek musi teraz wyłożyć ponad 600 złotych. Wrocławski ZDiUM ciągu kilku najbliższych dni naprawi szkodę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.