Poranny przegląd prasy

Nietoperz kontra wschodnia obwodnica Wrocławia - o tym czytamy w dzisiejszej "Gazecie Wrocławskiej". Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ma informacje, że na południowym odcinku, który ma przebiegać przez Wysoką mogą być siedliska nietoperzy. A ten gatunek podlega ścisłej ochronie. Zarząd województwa uspokaja, że inwestycja nie jest zagrożona.

Dolny Śląsk na pierwszej stronie ogólnopolskiej wyborczej bo też jesteśmy w czołówce - ale tu nie ma powodów do dumy. Po Krakowie uchwał antysmogowych chcą władze Wrocławia i Legnicy. Rafał Dutkiewicz chce przepisami antysmogowymi objąć całą aglomerację wrocławską. Wrocław był na początku listopada najbardziej zanieczyszczonym miastem Europy. Kraków przetarł szlak my idziemy w oparach wyziewów kominowych za grodem Kraka, a naszą drogę wyznacza pył zawiedzony PM10

12 złotych zamiesza w usługach - prognozuje "Dziennik Gazeta Prawna". Przedsiębiorcy akceptują stawkę godzinową. Chcą tylko, aby dać im więcej czasu na jej wprowadzenie. Minimum zmieni sytuację grup najsłabiej zarabiających. Stawka poniżej dziesięciu złotych brutto jest dość powszechna w propozycjach zleceń adresowanych do bezrobotnych. Gazeta podaje przykładowe zarobki i tak murarz w Wodzisławiu Śląskim zarabia 10 złotych za godzinę, ale już ochroniarz w Sieradzu tylko połowę tej stawki

Fakt rozwiązuje zagadkę nocnych głosowań w sejmie na podstawie wydarzeń z piątku. Otóż głosowano nad budżetem by przerwać głosowania o 17:30 i wrócić do nich po 21. I Tabloid ustalił że głosowania przerwano by prezes PiS mógł pojawić się z posłami swej partii na gali "Gazety Polskiej" i odebrać nagrodę człowieka roku. Najbardziej oburza się Paweł Kukiz mówiąc że z powodu planów jednego posła cała reszta musi się podporządkować. Kukiz wszystko określa łaciną podwórkową,ale tu bardziej pasuje ta klasyczna - primus inter pares...

Ludzie garną się do wojska - pisze "Nasz Dziennik" - Coraz częściej z żołnierzami zawodowymi będą ćwiczyć ochotnicy. Na poligonie wszystko obserwował minister Macierewicz i zachwycony ocenia dla gazety - poligon pokazał że zwykli ochotnicy i klasy mundurowe niewiele odstają od profesjonalnego wojska. I teraz tylko pytanie: Tak świetnych mamy ochotników czy tak kiepskich zawodowców. Oby jednak ta menażka okazała się do połowy pełna.

O kosztownych nocnych posiedzeniach posłów pisze dzisiejszy Fakt. Urzędnicy Kancelarii Sejmu skarżą się, że przeciągające się do późnych godzin poselskie obrady dezorganizują im życie. Za nadgodziny dla obsługi Sejmu podczas tylko ostatnich obrad zapłacimy 76 tysięcy złotych - wylicza gazeta