Śląsk wygrywa z Treflem i opuszcza ostatnie miejsce w TBL

To był bardzo zacięty mecz. Sopocianie maksymalnie prowadzili 10 punktami. Śląsk 5. Dziewięć razy mieliśmy zmianę prowadzenia i tyle samo wynik na styku.

Minimalnie lepszy przez większość spotkania był Trefl. Do przerwy prowadził 39:36 przede wszystkim dla tego, że łatwo dostawał się na linię. Goście trafili wszystkie 13 wolnych.

Śląsk gonił rywali niemal do samego końca. Kiedy Majok trafił za dwa straty wrocławian urosły do sześciu punktów (67:73) a do ostatniej syreny były jeszcze cztery minuty. Przez dwie kolejne nikt nie zdobył punktów. Ta koszykarska susza kiedy już została przerwa to od razu z nawiązką. Śląsk przeprowadził serię 6:0 m.in z akcją 2+1 Jarvisa Williamsa. Mieliśmy remis, ale kiedy Śmigielski trafił jeden z dwóch osobistych to znów lepszy był Trefl 74:73, a na zegarze pozostawało jeszcze 46 sekund.

Trener Emil Rajković wziął czas i akcję po time-oucie skutecznie zakończył Jarvis Williams! Wrocławianie po raz pierwszy w meczu wyszli na prowadzenie i nie oddali go już do końca.

Zwycięstwo oznacza, że dolnośląscy koszykarze awansowali na przedostatnie miejsce w tabeli.

Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 81:76 (17:18, 19:21, 21:23, 24:14)

Punkty dla Śląska: Williams 19, Ikovlev 14, Jarmakowicz 14, Jankowski 13, Chanas 7, Kowalenko 7, Kulon 5, Han 2

Punkty dla Trefla: Duren 19, Majok 17, Śmigielski 11, Dzierżak 10, Motylewski 5, Krefft 3, Stefański 2, Dutkiewicz 2, Kulka 2, Stefanik 2