"Amok" - będzie film o głośnej zbrodni?

- Pomysł przyszedł przez przypadek - opowiada Jacek Laskus, który o sprawie Krystiana B. przeczytał a w amerykańskiej prasie.

Polski operator postanowił nakręcić film o autorze powieści "Amok". Zainteresował tematem jednego z polskich producentów. Koszt produkcji szacuje na 5-6 mln zł. Ma już swoje typy aktorskie, ale na razie nie chce ich zdradzić. Jak mówi, nie będzie to historia zbrodni, ale postaci oskarżonego.

Posłuchaj rozmowy z Jackiem Laskusem:

Tymczasem dziś sąd rozpatrywał zażalenie na wyrok w procesie Krystiana B. Rozpoczęcie procesu odwoławczego odroczono jednak do 8 maja. Krystianowi B. zarzucono zamordowanie wrocławskiego przedsiębiorcy, którego podejrzewał o romans ze swoją byłą żonę. Proces ma charakter poszlakowy, a sama zbrodnia przypomina tę opisaną w książce pt. "Amok" Krystiana B.

Mężczyzna został skazany na 25 lat więzienia. Na rozprawę zostanie wezwany biegły, który ma się wypowiedzieć na temat dwóch nowych dowodów, które po latach pojawiły się w tej sprawie.

Dariusz J. zaginął w listopadzie 2000 r. we Wrocławiu. Jego ciało odnaleziono po kilku latach. Według prokuratury - porwany był wieziony przez trzy dni, bity i głodzony. Następnie związany w tzw. kołyskę sznurem i wrzucony do Odry.

Dzięki zaangazowaniu policjantów, którzy prowadzili śledztwo w tej sprawie udało się oskarżyć jedną osobę. Krystian B. został zatrzymany po kilkuletnim pobycie w Azji. Wyjechał na początku 2001 r. a więc ponad miesiąc po zabójstwie.

Krystian B. nie przyznaje się do zarzutów.