Znaleźli w pociągu pokaźny plik banknotów. Co z nim zrobili?
Zguba trafiła do Biura Rzeczy Znalezionych. Waluta, która prawdopodobnie wypadła komuś z kieszeni, ciągle w legnickim magistracie czeka na właściciela. To duża kwota!
W przeliczeniu na złotówki chodzi o dobrych kilka tysięcy złotych. Dokładnej kwoty, ani też waluty o jaką chodzi nie chcą podawać ani pracownicy magistratu, ani kolejarze. Przede wszystkim dlatego, że przy banknotach nie było żadnych dokumentów, ani innych przedmiotów mogących wskazywać właściciela.
Dlatego w Biurze Rzeczy Znalezionych ten, kto zgubił pieniądze będzie mógł je otrzymać jeśli dokładnie opisze swoją zgubę. Będzie też trzeba wskazać o jaki pociąg chodziło. Ogólna wiadomość jest taka, że chodzi o skład Kolei Dolnośląskich, który przejeżdżał przez Legnicę.
Pytani o sprawę pracownicy kolei, odpowiedzieli: musieliśmy oddać, bo honor kolejarza nie ma ceny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.