Luźniej na dolnośląskich drogach (SERWIS DROGOWY)
Trochę rozluźniły się wrocławskie ulice, co nie znaczy, ze korków nie ma już wcale. Są - na południu miasta na ulicy Karkonoskiej, przed skrzyżowaniem ze Zwycięską. Zresztą Zwycięska i reszta Ołtyszyna - wciąż jeszcze są dość zapchane. O ile na piątce w stronę Trzebnicy także jest już nieco spokojniej, to ulica Pełczyńska, czyli wrocławski początek drogi do Obornik Śląskich cały czas zakorkowana - to w tej chwili jedna z najgorszych do pokonania ulic. Ze względu na roboty drogowe korki tworzą się tam właściwie przez większość dnia, niestety także i teraz. W miarę przejezdna jest już nawet droga 94 w okolicach Leśnicy.
W całym regionie mamy teraz niewielkie zamglenia, na razie jednak widoczność jest dobra i nigdzie nie pada śnieg. Za to wszędzie mroźno, najchłodniej w Jeleniej górze, 12 stopni poniżej zera.
Synoptycy spodziewają się nad ranem opadów śniegu, mogą się przydarzyć w całym regionie.
Prognozy mówią, że z zimowymi warunkami na dolnośląskich drogach będziemy się zmagać do końca tygodnia. Będzie mroźno, ale opady śniegu, poza górami nie powinny być intensywne, choć mogą się zdarzyć.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.