Jak nam idą przygotowania do Euro?
Jak tłumaczy prezes portu lotniczego we Wrocławiu Dariusz Kuś nic złego się nie dzieje i w tym miesiącu na pewno wybrany zostanie ostateczny wykonawca.
Do Euro 2012 zatem ma powstać nowy obiekt.
Optymizm władz lotniska optymizmem, ale Wrocław nie powinien tracić czasu. Zwłaszcza, że w przyszłym tygodniu UEFA ma ostatecznie zdecydować, w których miastach rozegrane będą mecze mistrzostw.
Ale nie tylko drogi, stadiony i lotniska, także baza hotelowa ma wpływ na to, które miasta wygrają batalię o organizację meczów podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Wrocław przyznaje: - Brakuje nam pięciogwiazdkowych hoteli.
Najwyższego standardu wymaga EUEFA Familly, czyli ekipa sponsorów europejskiej piłki. Cały czas trwa kontraktowanie hoteli. UEFA chce 1220 pokoi z pięcioma gwiazdkami. Tyle w mieście nie ma. A organizatorzy Euro nie chcą liczyć nowych inwestycji, które dopiero są w planach.
Nawet jeśli planowany hotel ma już operatora, to UEFA liczy mniej pokoi, niż w rzeczywistości powstanie. Michał Janicki z magistratu odpowiedzialny za przygotowania do Euro 2012 jak zwykle jest optymistą.
Ale Gdańsk i Kraków są lepsze. Warszawa to z kolei pewniak. Więc gdyby brać pod uwagę tylko hotele - to zostaje jedno miejsce dla nas i rywali Poznania oraz Chorzowa.
Relacja Sylwii Chmielarz z Radia Wrocław (Posłuchaj):
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.