Mistrzyni Kickboxingu z Wrocławia jest policjantką
Wrocławska policjantka sierż. Paulina Bieć za swoje osiągnięcia na polskiej i międzynarodowej arenie sportowej została nagrodzona w ramach 63 Plebiscytu Gazety Wrocławskiej. Odbierając nagrodę podczas Dolnośląskiej Gali Sportu, która odbyła się w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu, została doceniona po raz kolejny przez czytelników. W uroczystości udział wzięło aż 1500 dolnośląskich sportowców, trenerów i działaczy. Paulina Bieć, to wielokrotna Mistrzyni Świata i Europy, a także Polski w Kickboxingu.W październiku 2015 r. podczas Mistrzostw Świata w Belgradzie, zdobyła już piąty w swej karierze tytuł mistrzowski.
W Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu odbyła się Dolnośląska Gala Sportu, podczas której nagrodzeni zostali trenerzy i sportowcy, wyróżnieni w ramach 63 Plebiscytu Gazety Wrocławskiej. W uroczystości udział wzięło aż 1500 sportowców, trenerów i działaczy. Wśród 10 najlepszych dolnośląskich sportowców, znalazła się Paulina Bieć, która po raz kolejny została doceniona przez czytelników.
Policjantka trenuje Kickboxing od ponad 15 lat. Wcześniej także pływała. Ukończyła wrocławską Akademię Wychowania Fizycznego. Do Policji wstąpiła, bo od dawna była zainteresowana mundurem i chciała czerpać satysfakcję z wykonywanego zawodu - jak sama przyznaje.
Obecnie pracuje na komisariacie Wrocław - Grabiszynek i kontynuuje karierę sportową, odnosząc sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej. Paulina Bieć, oprócz tytułów Mistrzyni Świata, ma na swoim koncie również tytuły Mistrzyni Europy i Polski w Kickboxingu, w formułach K-1 oraz Low-Kick.
W październiku 2015 r. podczas Mistrzostw Świata w Belgradzie, zdobyła już piąty w karierze tytuł mistrzowski. W finale zawodów, pokonała reprezentantkę gospodarzy. Paulina Bieć została jedyną zawodniczką, która w formule K-1, sięgnęła po złoty medal. Zdobywając w Belgradzie złoto, funkcjonariuszka obroniła tytuł zdobyty przez nią wcześniej w Brazylii.
Jak sama przyznaje, do każdej walki zawsze jest bardzo dobrze przygotowana i skupiona. Nie ukrywa, że wchodząc na ring zawsze ma więcej do stracenia niż przeciwniczka. Zdobyła wiele tytułów i musi ich bronić. Z biegiem lat nauczyła się jednak panować nad emocjami. Nigdy też nie lekceważy przeciwniczek. W życiu, jak na ringu wyznaje zasadę „fair play”.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.