Bartosz Jurecki z Chrobrego Głogów walczy o występ na ME

Biało-czerwoni dziś rozpoczynają ostatni etap przygotowań do Euro. Wyruszają do Hiszpanii, gdzie rozegrają mecze kontrolne z bardzo mocnymi drużynami. W gronie szczypiornistów, którzy udają się na Półwysep Iberyjski jest Bartosz Jurecki. Zawodnik Chrobrego Głogów jednak w zawodach ma nie zagrać.

Jurecki od początku grudnia leczy uraz łydki i jeszcze nie powrócił do treningów z zespołem. - W Hiszpanii będę trenował indywidualnie, a to czy zagram okaże się na miejscu - mówi jednak z nadzieją w głosie.

Dla sztabu medycznego, trenerskiego i kibiców jednak najważniejsze by doświadczony zawodnik był gotów na turniej Mistrzostw Europy. Zawody będą dla Jureckiego zarazem jego ostatnim czempionatem Starego Kontynentu w karierze.

- Z moją łydką z dnia na dzień jest coraz lepiej. Mogę wykonywać coraz więcej ćwiczeń na sali i dlatego jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Wierzę, że będę mógł wystąpić na mistrzostwach - wyznaje.

Problem z tą kontuzją to nie nowa sprawa. Szczypiornista doznał urazu już w listopadzie podczas jednego z ligowych meczów Chrobrego Głogów. Niegroźne "nadwyrężenie" zamieniło się w dwumiesięczną absencję.

- W przeciągu ostatnich dwóch miesięcy aż trzy razy zerwałem ten mięsień. Za każdym razem gdy wracałem, uraz się odnawiał - stwierdza. - Przez to jest mały niepokój w głowie, ale też jestem cały czas pod nadzorem i opieką doktora oraz masażystów. Wszystko idzie w dobrą stronę - zapewnia.

Mistrzostwa Europy w Polsce już od 15 stycznia. Jedną z aren turnieju będzie Hala Stulecia we Wrocławiu.