Wicemistrz ze Zgorzelca podejmie mistrza z Zielonej Góry
W tym sezonie mistrzowską formę prezentuje tylko zespół z Zielonej Góry, który po 13. kolejkach przewodzi ligowej stawce. Dysponujący okrojonym, w stosunku do lat poprzednich, budżetem Turów klasyfikowany jest 11 pozycji niżej w tabeli.
Faworytem na papierze jest zespół z Zielonej Góry. Podopieczni Piotra Ignatowicz, będą musieli się mocno natrudzić, by mistrz Polski doznał trzeciej porażki w sezonie. Nie jest to jednak rzeczą niemożliwą, co całkiem niedawno udowodnił plasujący się w dole tabeli zespół z Lublina. Start w połowie grudnia sensacyjnie pokonał Stelmet 82:78.
W starciu dwóch najlepszych krajowych drużyn ostatnich lat nie zabraknie dodatkowych smaczków. Trenerem Stelmetu jest dobrze znany w Zgorzelcu, były szkoleniowiec PGE Turowa – Saso Filipovski. Przeciwko swoim byłym kolegom klubowym zagra także Vlad Sorin Moldoveanu, który po ostatnim sezonie zamienił Zgorzelec na Zieloną Górę.
W sobotę interesująco zapowiada się starcie Rumuna z krajowym liderem PGE - Filipem Dylewiczem. Ciekawą walkę na obwodzie powinni stoczyć także rozgrywający obu drużyn: Daniel Dillon (Turów) i Łukasz Koszarek (Stelmet).
Rywalizacja pod koszem PGE Turowa ze Stelmetem Zielona Góra rozpocznie się o godz. 18.00 w Zgorzelcu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.