Pałac w Mokrzeszowie: przełom czy puste obietnice?

| Utworzono: 2015-12-27 07:37 | Zmodyfikowano: 2015-12-27 07:37
Pałac w Mokrzeszowie: przełom czy puste obietnice? - fot. Michał Wyszowski
fot. Michał Wyszowski

Dwadzieścia lat temu kupił jeden z najbardziej tajemniczych dolnośląskich zabytków, a teraz zamierza go wyremontować. Radio Wrocław dotarło do pełnomocnika właściciela potężnego pałacu w Mokrzeszowie obok Świebodzic. Bartłomiej Grabias mówi, że już uporządkowali park oraz zabezpieczyli obiekt. Przeprowadzono także pierwszą od lat kontrolę wewnątrz pałacu. Jego stan jest trudny, ale zabytek na pewno jest do uratowania. "Prace już się toczą" - zapewnia Grabias: 

Kłopot w tym, ze o tych działaniach nic nie wie konserwator zabytków z Wałbrzycha. Mówi Maria Ptak:

Pałac wybudowany został w drugiej połowie XIX wieku. Przez lata działał tam szpital zakonu maltańskiego. W czasie wojny, według wciąż niepotwierdzonych legend, miał się tam mieścić tzw. „Dom Matek”, dający czysto aryjskie dzieci na potrzeby III Rzeszy.


Obiekt sprzedany został w 1995 roku. Nabywca deklarował, że pałac w terminie pięciu lat zostanie wyremontowany. Nic takiego się nie stało. Konserwator zabytków postępowanie w tej sprawie prowadzi od 1996 roku. - Właściciel nigdy nie uzyskał żadnego pozwolenia konserwatorskiego na prowadzenie jakichkolwiek prac – mówi Maria Ptak. Przez lata były prowadzone nieskuteczne próby wywłaszczenia właściciela. Sprawa trafiła także do prokuratury, Alexandra D. szukała policja w całym kraju. Każda kolejna instytucja, która zajmowała się tą sprawą rozkładała ręce z bezradności. Konserwatorom do środka udało się wejść dopiero w marcu tego roku. Wydali nakaz przeprowadzenia szeregu prac, głównie zabezpieczających. Termin wykonania tych inwestycji to koniec września przyszłego roku.

Dla prw.pl Bartłomiej Grabias, pełnomocnik właściciela:
"Do fajnego stanu został doprowadzony park pałacowy. Zostały wymieniona, okna, drzwi, obiekt został zabezpieczony jeżeli chodzi o warunki atmosferyczne. Są projektowane kolejne etapy remontu tego remontu, w jakiś sposób został zabezpieczony dach. Dalsze etapy są uwarunkowane od pozyskaniem środków z ministerstwa kultury. Możliwe także, że uda się pozyskać środki unijne. Obiekt jest duży, koszty remontu są gigantyczne i nie da się go przeprowadzić bez dofinansowania z zewnątrz."

Monumentalny budynek z czerwonej cegły wznoszony był w latach 1860-80. Mieścił się tam szpital zakonu kawalerów maltańskich. Swoją funkcję pełnił do 1926 roku. Według części miłośników regionu – między innymi według Tadeusza Słowikowskiego – w czasach wojennych mieścił się tam, tzw. „Dom Matek”. W środku młode Niemki miały być zapładniane przez niemieckich żołnierzy. Celem było uzyskanie idealnych Aryjczykami. Szpital w Mokrzeszowie miał być częścią faszystowskiego programu Lebensborn, czyli Źródło Życia. Na te rewelacje nie ma jednak dokumentów historycznych. Wiadomo natomiast, że po wojnie obiekt był siedzibą, m.in. szkoły rolniczej.

 


Komentarze (7)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~xxx2019-01-03 00:59:41 z adresu IP: (77.58.xxx.xxx)
watch?v=nCeCgpnWSks
~Zuza2019-01-03 00:52:08 z adresu IP: (77.58.xxx.xxx)
Moze wlasciciel nie zyje albo wyjechal na stale za granice a pełnomocnik to pic na wode Placil podatki przez te lata ?
~dziecko we mgle2018-10-01 09:27:05 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Miłej pani Konserwator "udało się wejść do środka",można by sobie zaoszczędzić podobnych michałkow.Urząd Konserwatora nie mając na nic wpływu,będąc bez kasy może sobie tylko wygłaszać pobożne życzenia i uwagi.W podobny sposób "daliśmy radę" wielu pałacom.
~Luka2018-06-05 22:15:38 z adresu IP: (185.56.xxx.xxx)
No i co znów cisza pewnie czekają aż sam się rozpadnie
~Andreas2015-12-27 12:06:35 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Właściciel się znalazł ? No oczywiście , pewnie następny kredyt weżmie na hipotekę i znowu zniknie na 20 lat.
~benkmen2015-12-27 12:18:03 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
A płacił chociaż podatek gruntowy???
~JANKA2015-12-27 09:50:34 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
,w latach 70 był tam internat szkoły rolniczo -ogrodniczej ,,byłam tam w środku ,jak moja siostra tam mieszkała , chodziła do tej szkoły w tamtych czasach.