Agata Sawicka wraca po długiej kontuzji do treningów
Podczas finałowego meczu Igrzysk Europejskich w Baku, libero wrocławskiej drużyny ofiarną grę w obronie okupiła kontuzją kolana. Po kompleksowych badaniach w Łodzi postawiono diagnozę – zerwanie przednich więzadeł krzyżowych w kolanie. Agata przeszła operację, a teraz pod okiem specjalistów powraca do zdrowia.
- Cieszę się, że mogę być już z zespołem i zacząć normalnie trenować. Przede mną praktycznie trzy zajęcia rehabilitacyjne, a po świętach na stałe wracam do Wrocławia. Nie ukrywam, że jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa – komentuje libero Impel Wrocław, Agata Sawicka.
Po pierwszej rundzie fazy zasadniczej zespół ze stolicy Dolnego Śląska zajmuje trzecią pozycję w Orlen Lidze, a także trzecie miejsce w grupie E w Lidze Mistrzyń, które nie skreśla szans na dalszą grę w elitarnych rozgrywkach. Agata Sawicka z pewnością może pomóc drużynie w trudnych meczach, a bardzo możliwe, że już w styczniu zobaczymy popularną Qlkę na boisku.
- Agata powoli wraca do treningów. Sama rehabilitacja przebiega bardzo dobrze, teraz musi tylko “wrócić do siatkówki”, ale nie wiemy ile to zajmie czasu - komentuje drugi trener Impelu Marek Solarewicz.
Sama siatkarka jest bardzo pozytywnie nastawiona. Warto pamiętać o świetnej dyspozycji Lenki Durr, która we wrocławskim zespole występuje od początku sezonu. Możemy być pewni, że nie zabraknie rywalizacji o rolę pierwszej libero. - Mamy bardzo dobre, doświadczone zawodniczki i myślę, że jesteśmy w stanie grać jeszcze lepiej, dać jeszcze więcej energii z siebie, a ta druga runda będzie dla nas korzystniejsza – dodaje Sawicka.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.