Polki bez medalu MŚ. Przegrały wysoko z reprezentacją Rumunii
Spotkanie o najniższy stopień podium od początku przebiegało pod dyktando Rumunii. Rywalki spokojne, ułożone i konsekwentne. Błyskawicznie uzyskały przewagę prowadząc 5:1, 10:4 i 15:8. Już po kwadransie Kim Rassmusen prosił o przerwę i mobilizował nasze zawodniczki, że to jeszcze nie koniec. W ostatniej minucie pierwszej połowy Polki grały w podwójnej przewadze. Najpierw rzut karny zmarnowała Monika Stachowska. W kolejnej akcji piłkę zgubiła Aleksandra Zych, a tuż przed przerwą bramkę dla Rumunek zdobyła Cristina Neagu. To Ewidentnie podcięło skrzydła biało-czerwonych.
W drugiej połowie było niewiele lepiej. Choć od czasu do czasu błysk formy pokazała w bramce Weronika Gawlik, a w ataku popisywały się Kinga Achruk oraz Karolina Kudłacz-Gloc na Rumunię to było wciąż za mało. W ciągu pięciu minut różnica dzieląca obie drużyny skurczyła się do pięciu bramek. W odpowiednim momencie jednak rywalki znów przyspieszyły. Polki popełniały kolejne błędy. Przewaga przeciwniczek w pewnym momencie sięgnęła nawet jedenastu trafień.
Polska - Rumunia 22:31 (8:15)
Polska: Wysokińska (2/13 - 15%), Gawlik (6/26 - 23%) - Kobylińska 3, Stachowska, Niedźwiedź 2, Gadzina 1, Kocela, Kudłacz-Gloc 4, Pielesz, Zych 1, Łabuda, Zalewska 2, Sądej 2, Kulwińska 1, Achruk 6/2.
Kary: 4 min.
Karne: 2/6.
Rumunia: Ungureanu (8/24 - 33%), Munteanu (3/9 - 33%) - Szucs 1, Pintea, Nechita 2, Neagu 10/4, Brandeanu, Perianu 1, Marin 1, Ardean 3, Manea 4, Tanasie 1, Geiger 3, Buceschi 2, Vizitiu 3, Chiper.
Kary: 14 min.
Karne: 4/5.
Kary: Polska - 4 min. (Achruk, Kobylińska - 2 min.) oraz Rumunia - 14 min. (Pintea, Perianu - 4 min., Chiper, Szucs, Marin - 2 min.).
Sędziowie: K. Arntsen, G. Roen (Norwegia).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.