Międzylesie podnosi się po wichurze (ZOBACZ)
Mała gmina z dużym sercem. Międzylesie podnosi się po lipcowej wichurze, która w lipcu przeszła nad tą gminą. Trwała zaledwie kilkanaście minut, ale spowodowała straty rzędu 10 milionów złotych. Jednym z najbardziej zniszczonych budynków był stojący w samym centrum, zabytkowy kościół podwyższenia Bożego Ciała. Na sporej części świątyni jest już nowy dach. "Odbudowa nie byłaby możliwa bez ogromnej pomocy ze strony mieszkańców" - mówi ksiądz Jan Tracz:
Prace na kościele będą kontynuowane w przyszłym roku. Dach wymienić trzeba jeszcze m. in. nad prezbiterium.
Trwają też remonty dróg. Burmistrz Tomasz Korczak podkreśla, że w usuwaniu szkód najważniejsze były dwie rzeczy. Po pierwsze zapewnienie bezpieczeństwa, po drugie pomoc samym mieszkańcom.
Żywioł zniszczył łącznie ponad 250 budynków mieszkalnych i gospodarczych. Straty oszacowano na dziesięć milionów złotych.
Posłuchaj całego materiału:
Trąba powietrzna w Międzylesiu pojawiła się w nocy z 7 na 8 lipca tego roku. Mieszkańcy od dawna uznają ten dzień za pechowy, to rocznica wielkiej powodzi z 1997 roku. Zawierucha trwała kilkanaście minut jednak ogrom zniszczeń był przytłaczający. Ucierpiało 12 miejscowości gminy Międzylesie.
– Łącznie zniszczonych zostało ponad 50 budynków mieszkalnych i ponad 200 budynków gospodarczych – mówi burmistrz, Tomasz Korczak. Do tego dochodzą zniszczone drogi, uprawy rolne, infrastruktura komunalna itd. Starty wyceniono łącznie na 10 milionów złotych. Bardzo mocno ucierpiały również lasy w gminie Międzylesie. Nadleśnictwo ocenia, że to ponad 170 tysięcy metrów sześciennych uszkodzeń. Ich usuwanie potrwa do końca przyszłego roku, a odbudowa lasu najbliższe cztery lata.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.