Tchórz tym razem czwarta. Medal zdobyła Urbańczyk
Łodzianka powtórzyła tym samym swój sukces sprzed dwóch lat. W duńskim Herning także była druga. 28-letnia zawodniczka łącznie w imprezie tej rangi na podium stanęła już ośmiokrotnie.
W finałowym wyścigu w Netanji Polka o 0,14 s przegrała z Katinką Hosszu. Węgierka to największa gwiazda izraelskich zawodów. Zdobyła w sumie sześć złotych medali; we wszystkich konkurencjach stylem grzbietowym i zmiennym oraz dwukrotnie ustanowiła rekord globu - na 100 i 400 m st. zmiennym.
Czwarta w decydującym wyścigu była Alicja Tchórz. Pływaczce Juvenii Wrocław do drugiego medalu na ME zabrakło 0,09 sekundy. Tyle właśnie Polka straciła do brązowej medalistki - Chorwatki Sanji Jovanovic.
Wrocławianka i tak ma spore powody do zadowolenia. W czwartek osiągnęła życiowy sukces zdobywając w Netanji srebro na 100 m stylem grzbietowym. Dzień później była szósta w finale na dwukrotnie dłuższym dystansie. Czterokrotnie poprawiała przy tym własne rekordy Polski.
Po czterech dniach mistrzostw nasza reprezentacja ma pięć krążków. Poza medalami Urbańczyk i Tchórz dwa złote, na 100 i 200 m stylem grzbietowym, zdobył Radosław Kawęcki, a Sebastian Szczepański był trzeci na 50 m kraulem.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.