Między Andrzejkami a Jarusiami (PRZEGLĄD PRASY)
"Jeśli zapytasz o radę trzech ekonomistów, otrzymasz pięć różnych odpowiedzi - głosi jeden z branżowych żartów, z których nikt się nie śmieje" - pisze Dziennik Gazeta Prawna. Dobra - to ekonomiści a prawnicy? To jest potrzeba chwili!
Tygodnik Wrocław zaprasza do wspólnego czytania Konstytucji. "Aktor Teatru Polskiego Bartosz Porczyk już zadeklarował, że przeczyta artykuł 73 zaczynający się od słów: "Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej...". Czy to jest krzewienie czytelnictwa, zdarzenie artystyczne, czy opozycyjne politykowanie? Nie chcę iść tą drogą. Kulinaria - o... to temat bezpieczny, w sam raz na rozchełstane dni. Jest w tym Magazynie tekst z cyklu "Język w gębie". Napisany przez Marcina Kurka - pisarza, ale z zamiłowania kucharza. Cytat: "Nibyśmy w kuchni tacy otwarci. tolerancyjni i nowocześni, a tu proszę - ośmiorniczki raz i po rządzie" - cholerka - znowu mina...
Sytuację ratuje Rzeczpospolita Tu znajduję "Westchnienie nad filiżanką": " Intensywna, gęsta, aromatyczna, budząca zmysły i ożywiająca ciało. Rano przyjemnie cuci, wieczorem zaś jest nieodzownym ostatnim akordem posiłku" - to o kawie. Pięknie, z uczuciem pisane, szkoda, że czytane przeze mnie przy zwykłej redakcyjnej parząchwie...Nad tym tekstem jest przypomnienie o nadchodzącym wieczorze lania wosku. Rzepa pisze, że "Staropolska tradycja andrzejkowych wróżb zanika" . A jak ma nie zanikać, skoro teraz nie są ważne wróżby andrzejkowe a zamiary jarusiowe! (Już hamuję!).
W Gazecie Wrocławskiej znalazłem bardzo ciekawy tekst o niezwykłej kobiecie. To opowieść o pani Zofii. Ma 75 lat i jest analfabetką. Próbowała, kończyła jakieś klasy, ale jej umysł ma tę właściwość czy raczej przypadłość, że nie przyswaja umiejętności czytania. I tak żyje w świecie obrazków. Tak sobie myślę, że nieczytanie emocjonalnych sprawozdań z batalii politycznych jednak nie chroni jej przed nerwicą. W wersji audio a zwłaszcza video, to wygląda jeszcze gorzej. Usiłowałem jednak przymknąć oko na polityczny jazgot. W tym celu musiałem np. pominąć wszystkie pierwsze 16 stron Gazety Wyborczej. Wiem co tam jest, ale nie powiem! Po cichu zdradzę tylko Państwu to, co jest najważniejsze: odwołania świąt Bożego Narodzenia jeszcze nie uchwalili!
Do usłyszenia się z Państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.