Pod specjalnym nadzorem transportują komórki macierzyste

Transport pod specjalnym nadzorem. Wczoraj do wrocławskiego Przylądka Nadziei trafili pacjenci z kliniki hematologii dziecięcej. Teraz czas na bank tkanek.

Operacja jest niezwykle skomplikowana, bo komórki macierzyste pobrane do przeszczepów trzeba przewozić w bardzo niskiej temperaturze. Dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, Piotr Pobrotyn tłumaczy, że w całej Europie nie udało się znaleźć firmy, która chciałby się podjąć tego zdania:

Specjalistyczny samochód musi zrobić blisko sto kursów z Bujwida na Borowską. Jeden transport wraz z wyjęciem i przełożeniem komórek macierzystych trwa około 4 godzin.

Przeprowadzka do Przylądka Nadziei (ZOBACZ ZDJĘCIA)