PiS krytycznie o planach przyszłorocznych budżetowych dla Wrocławia i Dolnego Śląska

Najwięcej wydatków na transport - ponad 530 mln zł, ponad 250 mln zł na rolnictwo i ponad 100 mln zł na wspieranie rozwoju regionalnego. Budżet Dolnego Śląska, jak zapewniają urzędnicy, jest pro-rozwojowy i mieszkańcy regionu będą mieć powody do zadowolenia.

Marszałek Cezary Przybylski mówi m.in. o większych pieniądzach na drogi wojewódzkie:

Skarbnik województwa, Elżbieta Berezowska podkreśla jednak, że spore inwestycje planowane są również w edukacji - dofinansowany zostanie m.in. zespół szkół w Bożkowie:

Tymczasem budżet Dolnego Śląska już krytykuje opozycja w sejmiku województwa. Radny Paweł Hreniak z PiS wymienia słabe punkty planów władz województwa:

Z innych inwestycji urzędnicy wymieniają jeszcze m.in. ponad 10 mln zł na realizację projektu Trasy Sudeckiej - czyli budowy obwodnicy Dzierżoniowa oraz budowę dróg dojazdowych do mostu w Ciechanowie. Władze regionu chcą wydać w przyszłym roku 1 mld 266 mln zł. Deficyt wyniesie 111 mln zł.

Radni PiS z Wrocławia alarmują również, że nad finansami nie panują władze Wrocławia. Porównują prognozy finansowe i projekt budżetu i wskazują, że dane sie nie zgadzają. Plany finansowe urzędników są takie, że wydatki Wrocławia w 2016 roku wyniosą ponad 3 mld zł. Natomiast opozycja alarmuje, że m.in. rośnie tegoroczny dług Wrocławia - mówi nam szef klubu PiS Marcin Krzyżanowski:

Skarbnik Wrocławia Marcin Urban zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą - kwoty się zmeiniają, ale to wynika m.in. z wytycznych z ministerstwa finansów, które dopiero spływają:

Już wiadomo, że w przyszłym roku wrocławian czeka podwyżka opłat za wode i ścieki - będzie to prawdopodbnie wzrost o około 16-ście proc. Nie będzie natomiast ani podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej czy czynszów w mieszkaniach komunalnych.