Rozstrzelani przez Jelinka. Śląsk przegrywa we Włocławku
W pierwszej kwarcie świetny czeski strzelec zdobył już 11 punktów, a potem kontynuował doskonałą grę. Podopieczni Emila Rajkovicia po słabszym początku później dobrze radzili sobie z defensywą rywala i co chwilę trafiali zza łuku, a w drugiej kwarcie objęli prowadzenie. Kilka punktów dorzucił m.in. Jarvis Williams, który zdołał wyleczyć uraz i wybiegł na parkiet. Anwil gubił się w ataku, w którym przez kilka kolejnych akcji wszystko zależało od Jelinka. W drugiej kwarcie WKS był zdecydowanie lepszy. I do przerwy prowadził 42:36.
Gospodarze szybko odrobili kilkupunktową stratę z pierwszej połowy. Pierwsze punkty w meczu zdobyli byli wrocławianie - Robert Skibniewski i Robert Tomaszek, ale zwycięstwo w tej kwarcie zapewnił Anwilowi David Jelinek. Już przed ostatnią ćwiartką Czech miał na koncie 26 punktów. W niej rozrzucał się z kolei Fiodor Dmitriew, trafiając dwa razy zza łuku. Po drugim rzucie zrobiło się już 72:64. Wtedy serię 7:0 zapewnił Śląskowi tercet Madden, Heath i Williams i strata zmalała do jednego oczka. Chwilę później Rashad Madden rzucał za trzy na wagę remisu. Nie trafił, cztery punkty z rzędu rzucił Tomaszek, kolejną stratę zaliczył Heath i zwycięstwo uciekło. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 82:74
Po meczu Kamil Chanas powiedział: - W czwartej kwarcie zrobiliśmy za dużo błędów. Walka była dobra, ale nie ma zwycięstwa. Musimy się pozbierać i zrobić Anwilowi mocny rewanż. Po tym co słyszę, co kibice nam tu śpiewają - w Orbicie trzeba będzie zrobić piekło. Klimat tych spotkań jest świetny, ma swoje uroki, oby to trwało zawsze. Na pewno w naszej grze jest jakaś poprawa, ale potrzebne nam są zwycięstwa. Należy skupić się na oczekiwaniach trenera i wykonywać jego zalecenia w kolejnych meczach.
Anwil Włocławek - WKS Śląsk Wrocław 82:74 (22:17, 14:25, 25:16, 21:16)
Anwil: Jelinek 28, Dmitriew 19, Diduszko 9, Tomaszek 6, Skibniewski 5, Łączyński 5, Stelmach 5, Bristol 3, Kukiełka 2.
Śląsk: Williams 12, Kowalenko 12, Madden 12, Chanas 10, Jarmakowicz 9, Heath 7, Smith 6, Sutton 6, Jankowski 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.