Dziś może dojść do odwołania starosty trzebnickiego
Odwołanie starosty trzebnickiego z PiS już dzisiaj? Wniosek w tej sprawie zostanie rozpatrzony podczas sesji rady powiatu. Nadal jednak nie wiadomo czy pomysłodawcy, czyli radni PO mają wystarczającą liczbę głosów. Trwają nieoficjalne rozmowy i przeciąganie lokalnych polityków na jedną lub drugą stronę. Pojawiają się też nowe scenariusze jak rozwiązać sytuację w tym powiecie.
Platforma Obywatelska przejęła władzę w radzie powiatu, ale nie ma tylu głosów, żeby odwołać starostę. A PiS jest w mniejszości, ale rządzi ich starosta Waldemar Wysocki. Nieoficjalnie działacze i z jednej i z drugiej strony przyznają, że taki pat nie służy powiatowi trzebnickiemu, ale nikt nie zamierza ustąpić. Działacze PiS mówią, że są skłonni nawet zmienić starostę na inną osobę ze swojego kręgu, ale nie zrobią tego, bo nie mają głosów.
Platforma zaś tajemniczo informuje, że podczas sesji może być różnie. Pojawiły się też informacje, że PiS czeka na powołanie nowego wojewody ze swojego kręgu, który mógłby zawnioskować o wprowadzenie w Trzebnicy zarządcy komisarycznego. Właśnie ze względu na sytuację polityczną w powiecie.
A najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu jeden z radnych PO złoży w sądzie administracyjnym wniosek o podważenie uchwały dzięki której, starostą został Waldemar Wysocki.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.