Udany rewanż Zagłębia. Lubinianie wygrali w Szczecinie

Mecz był popisem bramkarzy obu drużyn. Świetnie w zespole gospodarzy radzili sobie Edin Tatar i Adam Morawski. W Zagłębiu sporo udanych interwencji między słupkami zanotował Patryk Małecki. Dzięki ich dobrej grze dość długo utrzymywał się bardzo niski wynik. Lubinianie odskoczyli od rywali po serii szybkich ataków. W 25. minucie goście prowadzili już 12:7, ale dop szatni schodzili tylko z dwoma golami przewagi.

Po zmianie stron Zagłębie utrzymywało kilkubramkową zaliczkę, w czym duża zasługa najskuteczniejszego w ich zespole Łukasz Kużdeby. Miedziowym pomagała indolencja w ofensywie drużyny ze Szczecina. Portowców w grze utrzymywały skuteczne interwencje bramkarza Morawskiego.

Końcówka była bardzo emocjonująca. 7 minut przed syreną przy prowadzeniu Zagłębia 23:19 sędziowie wyrzucili z boiska dwóch graczy gości. Miedziowi stracili w tym czasie dwa gole, ale nie oddali inicjatywy. Duża w tym zasługa Wojciecha Gumińskiego, którego trafienie przy liczebnej przewadze Pogoni ponownie dało przyjezdnym 3-bramkowe prowadzenie. Ten sam zawodnik przypieczętował wyjazdowy triumf lubinian zdobywając w ostatnich sekundach gola z rzutu karnego.

Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 25:27 (11:13)

Pogoń: Morawski, Tatar - Grzegorek, Bruna 2, Walczak 1, Gierak 6, Krupa 6, Krysiak, Jedziniak 6, Zaremba 2, Kniaziew 2.

Zagłębie: Małecki, Szamryło - Stankiewicz 4, Gumiński 3, Przysiek 3, Kużdeba 8, Marciniak, Macharaszwili 3, Szymyślik 2, Wolski, Krieger, Gudz, Bartczak, Pietruszko, Dżono 4.