Przegląd prasy Wacława Sondeja: Muszą się bać!

Wacław Sondej | Utworzono: 2015-11-20 07:04 | Zmodyfikowano: 2015-11-20 07:04
Przegląd prasy Wacława Sondeja: Muszą się bać! - archiwum prw.pl
archiwum prw.pl

Słyszeli Państwo o tej haniebnej niby rekonstrukcji historycznej podczas której narodowcy spalili kukłę Żyda? To wszystko odbyło się na wrocławskim Rynku. Weekendowe wydanie lokalne Gazety Wyborczej "Wrocław" w dużej części poświęcone jest opisywaniu tego wstydu miasta. "Hołoto precz z Wrocławia" - pisze słusznie Beata Maciejewska i apeluje, aby skończyć z cackaniem się z tym brunatnym dziadostwem. Cytuję: "Koniec z tłumaczeniem, że te faszystowskie ekscesy to efekt wyobcowania biednej, źle wykształconej młodzieży. Że się boją "inności", więc trzeba ich głaskać, tłumaczyć". Redaktor Maciejewska zdaje się domagać stosowania metod wobec tej dziczy, które spowodują, że ta hołota zacznie się bać. Ma rację. Są osobniki człekopodobne impregnowane na resocjalizację. Uginają się tylko przed siłą. Pies stał się zwierzęciem domowym 30 tys, lat temu. Krowa 11, koń niespełna przed sześcioma tysiącami lat. Te czubki jeszcze udomowione nie są.

W dziale "Sport" tego samego tygodnika Wrocław czytam, że piłkarzom Śląska brakuje agresji. Nic w przyrodzie nie ginie. Na trybunach jest sporo kiboli. Oni mają nadmiar.

Gazeta Wrocławska pisze, że dzisiaj rusza proces byłego wiceprezydenta Michała Janickiego. Proszę nie mylić: jeden proces jest w toku - to ten, w którym pan Janicki uważa, że prezydent Dutkiewicz zrobił mu przykrość, uraził go, wypychając z posady. Dzisiejszy proces może udowodnić, że był jeszcze jeden powód. Prokuratura uważa, że pan były wiceprezydent dopuścił się łapówkobrania w postaci dofinansowania wycieczek na Zanzibar i Barbados. Podsądny twierdzi, że ma kwity wpłat, ale kwoty - zdaniem oskarżenia - się nie bilansują. Sic transit gloria pana Michała.

Przygody Pana Michała ale Wołodyjowskiego były ulubioną książka Andrzeja Waligórskiego. Pamiętam Andrzeja trzepiącego z pamięci duże jej fragmenty. Całą Trylogię znał na wyrywki. Gazeta Wrocławska przypomina dziś tę chyba największą osobowość w dziejach naszego radia. Okazją są zbliżające się Andrzejki i nagroda z Waligórskim w tle, jaką w ten dzień zostanie komuś wręczona. Gdyby Andrzej był wśród nas, miałby co obśmiewać... To był mistrz od łagodnego chichotania z ludzkich przywar. Znają Państwo te stereotypy: Rosjanin to pijak, Grek - leń, Niemiec - karny i posłuszny, Włoch - rozśpiewany i tak dalej, Rzeczpospolita pisze, że naukowcy brytyjscy przeprowadzili testy, w których badali zachowanie różnych nacji. W jednym z badań okazało się, że oszukiwało 70% Chińczyków. W kolejnym quizie fatalnie wypadli Turcy. Generalna prawidłowość była taka: zamożne społeczeństwa są bardziej uczciwe od społeczeństw na dorobku. A jak wypadliśmy my - Polacy? Otóż nie ma nas ani wśród nieuczciwych, ani oszukujących, ani krętaczy. Bardzo budujące. Inna sprawa, że w badaniach Polacy nie uczestniczyli.

Do usłyszenia się z Państwem...


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~yes2015-11-21 06:46:45 z adresu IP: (37.7.xxx.xxx)
Pan Andrzej Waligorski to byla OSOBOWOSC. Ja znam na wyrywki "Pana Tadeusza" A.Mickiewicza.
~Skellen2015-11-20 19:00:02 z adresu IP: (83.22.xxx.xxx)
Czy Szanownych Wielkich Gazetowych Wzmożonych publicystów naprawdę nie zastanawia to, że kukłę Żyda spalono na ANTYISLAMSKIEJ demonstracji? - cytat z tt autorstwa Cezarego Krysztopa. // Właśnie Panie redaktorku. Nie zadaje Pan właściwych pytań, a z automatu na modłę różowo-salonową potępia w czambuł. Ale nie ma powodu do zdziwienia. Wszak jest Pan trwałym i ugruntowanym komponentem tego post PRLowskiego układu. Nie oszukujmy się. Gdyby było inaczej, nie zarzucałby mi Pan subiektywizmu, gdyż zarzut ten jest bzdurny i wydłubany z komuszego nosa. Każdy uczciwy, w miarę rozgarnięty, czy cokolwiek ogarnięty człek (mający pewien zasób wiedzy i potrafiący filtrować i analizować szum informacyjny), ma świadomość, iż nie da się obronić 8 lat rządów POwskich folksdojczów. Po prostu ich czyny są zbyt oczywiste. Ich działania (afery i przewały), zbyt grubą nitką szyte i po prostu prymitywne. I trzeba być głupcem, ślepcem lub funkcjonariuszem na usługach, mającym zbyt wiele do stracenia (w związku z postawą prezentowaną w ostatnich latach), by łykać narrację PO, lub w zderzeniu PiS vs. PO ględzić o jakiejś obiektywności lub subiektywności. Tu nie ma miejsca na relatywizację. Tak jest tak, nie jest nie. Białe jest białe, a czarne jest czarne. Odcienie szarości? Owszem istnieją, ale zasłanie się nimi zawsze i wszędzie jest cechą ludzi miałkich, sprzedajnych i zwyczajnie głupich, pozbawionych kompasu moralnego i etycznego. Dziękuję za uwagę.
~sceptyk2015-11-20 09:04:28 z adresu IP: (195.205.xxx.xxx)
A Panu redaktorowi znów się marzy napierniczanie opozycji i inaczej myślących gumową białą pałką , dla mnie to jest faszyzm nikt nie może miec innego zdania niż POprawne POlitycznie zdanie pana Redaktora, zrozum to wkoncu marny redaktorku że są ludzie którzy jeszcze budzą się z krzykiem w środku nocy i - mówią nie takim aparatczykom jak ty , nie nachalnemu sugerowaniu kto mi przyjacielem a kto wrogiem ... sam zadecyduje bo ponoc mamy demokracje co ? Pamięta pan czy ciągle nie może się pan z tym oswoić ? mimo to miłego dnia życzę adwersarzowi
~kameleonom politycznym2015-11-20 07:52:02 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
A może Dutkiewicza na szefa Platformy!!!???he he
~POpłaczkom2015-11-20 07:26:41 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
Po ośmiu latach rządów wszystko co polskie leżało w trumnie/cytaty tuska o Polakach/ teraz wszystko się budzi i trudno się dziwić temu ,podobnie jest we Francji i na całym zachodzie. Dzisiaj są histeryczne wrzaski dziennikarskiej psiarni ,że są jakieś nocne zmiany służb, a gdzie oni byli gdy obalano legalny rząd premiera Olszewskiego w nocy , krótko mówiąc złodziej krzyczy łapaj złodzieja! Dla okrągłostołków i post komuny nadszedł "sądny dzień" tawariszczi i wasze potomstwo!