Emil Rajković o zmianach w koszykarskim Śląsku Wrocław
- Jestem we Wrocławiu praktycznie od dwóch dni i dlatego ten mecz był dla mnie tym, czym jest zazwyczaj dla kibiców i dziennikarzy. Byłem tylko obserwatorem. Chciałem przyjrzeć się temu, co zostało tu zbudowane oraz jak prezentują się poszczególni zawodnicy. I co mogę powiedzieć… Będę szczery. Jest bardzo źle - mówił Emil Rajković.
- Trzeba obrócić wiele spraw o 180 stopni. Potrzebne są zarówno zmiany kadrowe, jak i zmiany w przyzwyczajeniach zawodników, ich sposobie myślenia i rozumienia koszykówki - dodawał Rajković.
- Szczerze mówiąc to nie wiem, czy wszystko uda się wykonać, ale jestem tu po to aby poświęcić temu wszystkie moje siły oraz umiejętności. Chciałbym naszym kibicom przywrócić dumę z oglądania Śląska. Widząc naszą postawę w meczu ze Startem na pewno nie można było być dumnym - zakończył Emil Rajković.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.