Kasacji nie będzie, obwodnica Leśnicy bez przeszkód
Wniosek złożyło stowarzyszenie Wspólnota Jerzmanowo, które nie zgadzało się z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten uznał decyzję środowiskową za właściwą i pozwolił budować obwodnicę.
Prace ruszyły na początku października (zdjęcia poniżej), teraz w Warszawie zapadło ostateczne rozstrzygnięcie, które kończy trwającą siedem lat batalię mieszkańców Jerzmanowa, którzy nie chcieli, by trasa przebiegała w okolicach ich domów.
Dzięki 7-kilometrowej trasie cały ruch tranzytowy z zachodu przeniesie się z tego osiedla, która od lat stoi w korkach. Pierwsze prace ruszyły w okolicach portu lotniczego - trwa stabilizacji podłoża i budowa pierwszych warstw nasypu. I właśnie tam oficjalnie rozpoczęto budowę inwestycji.
W październiku ciężki sprzęt wjechał na teren między ulicą Graniczną a Osiniecką. Tam już od kilku tygodni trwało stabilizacji podłoża i budowa pierwszych warstw nasypu
Docelowo obwodnica będzie miała nieco ponad 7 km i połączy ulicę Średzką z Graniczną. Dzięki tej trasie cały ruch tranzytowy przeniesie się z Leśnicy, która od lat stoi w korkach. Miasto zdecyowało się na rozpoczęcie budowy, mimo, że dalej nie został ostatecznie rozstrzygnęty protest mieszkańców Jerzmanowa, którzy nie zgadzają się, by nowa trasa przebiegała przy ich domach. Obwodnica ma być gotował w połowie 2017 roku i będzie kosztowała 130 mln złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.