"Pracusie i obiboki" - ranking europosłów
Zbliżające się wybory budzą na nowo dyskusje, dotyczące racjonalności istnienia instytucji Eurodeputowanego. Wychodząc naprzeciw tego typu wątpliwościom, studenci III roku Politologii Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego pod kierunkiem dr Marzeny Cichosz przygotowali raport „Pracusie i obiboki. Monitoring pracy polskich posłów do Parlamentu Europejskiego, czerwiec 2004 – kwiecień 2009”, który przedstawia m.in.: ranking aktywności na forum Parlamentu Europejskiego, przegląd form działalności Eurodeputowanych w okręgach wyborczych; łączną siłę poszczególnych partii w PE. Swój raport studenci dedykują Aktywnym i Wnikliwym Wyborcom.
W rankingu obejmującym działalność parlamentarną wygrała Ewa Tomaszewska (PiS), dugie miejsce - zajęła Lidia Geringer de Oedenberg, trzecie - Konrad Szymański (PiS), a czwarte - Ryszard Czarnecki (PiS).
Z dolnośląskich europosłów - na 18 miejscu uplasował się Józef Pinior (Centrolewica), na 39 - Jacek Protasiewicz (PO).
Wśród najmniej aktywnych posłów czołowe miejsce zajął: Wojciech Wierzejski, ale w pierwszej 10 znaleźli się też m.in. Paweł Piskorski i Krzysztof Hołowczyc oraz Maciej Giertych i Dariusz Grabowski.
W tzw. rankingu sumarycznych prowadzą dolnośląscy europosłowie. Tytuł największego pracusia zdobyła Lidia Geringer de Oedenberg, tuż za nią znaleźli się Szymański i Czarnecki z PiS.
Czym właściwie zajmują się Europarlamentarzyści? Czy działają tylko w dalekim Strasburgu i Brukseli? Ilu jest wśród nich Pracusiów, a ilu Obiboków? I przede wszystkim: po co nam Europosłowie? Odpowiedzi dostarcza raport „Pracusie i obiboki”, traktujący o aktywności polskich posłów w Parlamencie Europejskim.
W rankingu partii, w porównaniu aktywności w Parlamencie Europejskim, zwycięża Prawo i Sprawiedliwość, wyprzedzając Sojusz Lewicy Demokratycznej i Polskie Stronnictwo Ludowe. Najsłabiej na tym polu zaprezentowali się reprezentanci Partii Demokratycznej, Ligi Polskich Rodzin oraz... Platformy Obywatelskiej.
Zastosowana przez studentów metoda, służąca do obliczenia średniej miesięcznej aktywności europosłów, pozwoliła na równych zasadach przedstawić działalność wszystkich posłów, także tych, którzy z różnych przyczyn nie pełnili w PE pełnej kadencji. Więcej informacji na temat raportu „Pracusie i Obiboki” oraz jego pełna wersja znajdują się na TU.
Ale raport to również "Naukowy skandal we Wrocławiu!"
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.