Internauci mają pomysł, jak rozładować korki

Parubice to małe miasto więc nie ma co porównywać. We Wrocławiu jest za dużo samochodów, które po prostu nie mieszczą się w układzie drogowym. Żadne antymiejskie kładki czy tunele nie pomogą, tylko uprzykrzą życie pieszym. Rozwiązaniem problemów jest utworzenie sprawnej, punktualnej i często kursującej komunikacji zbiorowej, kolei aglomeracyjnej, systemu parkingów typu P+J oraz zwiększenie udziału komunikacji alternatywnej w ruchu miejskim. Obecne danej odnośnie ruchu we Wrocławiu to 60% przypada samochodom, 35% kz. Gdyby te proporcje zrównoważyć, gdyby z samochodów korzystali Ci co na prawdę muszą, gdybyśmy zmniejszyli ilość samochodów wjeżdżających do miasta z okolicznych gmin to sytuacja na drogach uległaby znacznej poprawie.

Spójrz sobie na nakłady finansowe w inwestycjach Wrocławiach. W ostatnich kilkunastu latach patologiczna większość pieniędzy szła na drogi. Czas na inwestycje w KZ. Dążąc do zwiększania przepustowości tylko zwiększymy liczbę samochodów, które już teraz nie mieszczą się w mieście. Jak uda nam się zrównoważyć ruch miejski, zwiększyć udział komunikacji zbiorowej i alternatywnych środków transportu, a zmniejszyć udział samochodów, to miasto się trochę odkorkuje. Teraz mamy 60% udział samochodów w ruchu + oczywiście auta spoza Wrocławia. Skoro obojętne są Ci uroki Starego Miasta i wolisz zwiedzać obrzeża to Twoja sprawa. Ale nie mów o umieraniu centrum, bo to nieprawda. W ostatnich latach odnotowywany jest znaczny wzrost ilości nowych lokali w centrum. To, ze akurat w rynku serwują dosyć kiepskie jedzenie to wina tylko i wyłącznie restauratorów. Zwalanie winy na brak możliwości wjazdu do rynku jest głupotą. Po pierwsze przestrzenie staromiejskie tylko stają się bardziej atrakcyjne po przekształceniach w strefy piesze, a po drugie miejsc parkingowych w centrum jest więcej niż kilka lat temu. Sam parking pod pl. Wolności mieści 10 razy tyle aut co chociażby ul. Św. Antoniego

Maciej ty chyba w urzedzie pracujesz bo pleciesz jak oni :) pokaż te inwestycje ? ale te które zwiększyły przepustowość a nie zmniejszyły jak degradacja trazy wz żadnych nie ma nie ma komunikacji a bloki buduja na obrzerzach albo tu nie mieszkasz albo jesteś kosmitą. A jeśli myślisz że ktoś mając wybór jazdy do restauracji na obrzerzach z parkingiem i świetną kuchnia a rynek wybierze rynek gdzie nie ma gdzie zaparkować to ... życzę powodzenia prawda jest taka żę 10 lat temu rynek był kluczowym miejscem spotkań teraz bywam tam raz na rok i tyle

Bzdura. Stare Miasto się rozwija a nie ulega degradacji. Nie wierz w te wypociny napisane przez jednego sfrustrowanego restauratora, który nie potrafi prowadzić biznesu. Co do komunikacji to zgadzam się, że wymaga ona inwestycji, ale tylko komunikacja zbiorowa. W ostatnich latach została wybudowana masa dróg. Teraz przyszedł czas na główne inwestowanie w zaniedbaną komunikację zbiorową. Poszerzanie dróg wylotowych tylko zwiększy korki, bo zachęci jeszcze więcej osób do wjeżdżania do ciasnego centrum. Avpowinnismy przede wszystkim zachęcać ludzi do korzystania z komunikacji zbiorowej. P.s w ostatnich latach w centrum nie ubyło, a przybyło miejsc parkingowych.

Człowieku pewnie jesteś strasznie młody i nie zauważyłeś ze w tym mieście nic nie zrobiono dla komunikacji miejskiej nie buduje się dróg wyjazdowych tlyko je korkuje kolejnymi swiatłami komunikacja miejska jest nie rozwijania tak jak infrastruktura drogowa od lat 60 a nawet się cofa(np ograniczanie trasy WZ) nie można mówić że infrastruktura się rozwija jeśli przez 30 ostatnich lat wybudowano raptem s 8 (za rządowe pieniaze) i jedna obwodnice środmiejska wypierdzelając jedonczesnie ludzi na obrzeza nie dajac komunikacji miejskiej !!! czemu daja pozwoleani na budowe osiedli na obrzezach nie robiąc dróg i komunikacji to nie 3 samochody na rodzine są powodem tylko brak tej komunikacji !!! nikt nie bedzie korzystał z komunikacji jesli czas przesiadki jest dłuższy niż czas dojazdu w korkach ... a zwiekszanie korków i usuwanie parkingów spowoduje tylko i wyłacznie degradacje rynku (nikt o zdrowym umysle poza młodzieżą) tam sie nie spotyka a chyba lepiej aby tam jezdzili ludzie którzy są wstanie zostawic 300 zł za obiad a nie 5 zł za piwo tyle pomysl zanim coś napiszesz bo pisać takie fajanse to może tylko głupi urzędnik

przepraszam bardzo, że co? czuję się lekko urażona komentarzem, szczególnie że jestem żoną i matką, do samochodofoba mi daleko, z niecierpliwością czekam na rozwój komunikacji zbiorowej abym mogła przesiąść się z auta na pociąg/autobus/tramwaj