Prawdziwa sensacja historyczna w Niedźwiedzicy

Powstały ponad pięćset lat temu i większość tego czasu przeleżały pod grubą warstwą tynku. Sensacyjne odkrycie w kościele św. Mikołaja w Niedźwiedzicy. Podczas remontu odsłoniły się późnogotyckie polichromie. Są w dobrym stanie, przedstawiają sceny z życia matki boskiej oraz świętych. Sołtys Niedźwiedzicy Mieczysław Sidor mówi, że chcieli tylko przeprowadzić niewielką renowację.

Koszt pierwszego etapu prac oszacowano na 700 tysięcy złotych. Środki mają zostać pozyskane z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Prowadząca renowacje Anna Kościów mówi, że ich odkrycie to bardzo duża niespodzianka. Są tak stare, że około sto lat trzeba przesunąć przyjmowaną obecnie datę zbudowania kościoła:

Na razie zrobiono odkrywki. Malowidła są zajmują prawdopodobnie dwie ściany zabytkowego kościoła.

Dla prw.pl Anna Kościów, konserwator zabytków, która prowadziła prace w kościele pw. Św. Mikołaja:

- Mamy już wstępną konsultację z historykiem sztuki dotyczącą malowideł. Ich datowanie to przełom XV i XVI wieku. W materiałach, które mamy opracowane, nie znaleziono żadnych informacji o tych polichromiach. To wskazuje na to, że one musiały zostać bardzo szybko zamalowane, najprawdopodobniej na początku XVII wieku. Biorąc pod uwagę to co one przeszły ich stan jest stosunkowo dobry. Nie są uszkodzone, nie są „nasiekane”, czyli nie widać tam uderzeń młotka, które przygotowywałyby podłoże pod kolejne warstwy tynku. Malowidła zostały po prostu pobielone i zamalowane. Tych warstw jest bardzo dużo, bo w niektórych miejscach nawet dziesięć.

Powstanie samego kościoła do tej pory datowano na około 1600 rok. Teraz – biorąc pod uwagę wiek odkrytych malowideł – trzeba to będzie zweryfikować. W środku wciąż czynnej świątyni znajduje się tryptyk z 1629 roku: Madonna z Dzieciątkiem, św. Wawrzyniec i św. Mikołaj. Na zewnątrz zachował się także jeden z krzyży pokutnych.