Kampania wyborcza. Legutko chce Instytutu Myśli Europejskiej

Kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego z dolnośląsko-opolskiej listy PiS powiedział, że instytut miałby zajmować się problemami związanymi z polskim uczestnictwem w UE. - Chcielibyśmy, aby organizacja skupiła się na przygotowywaniu analiz politycznych, robieniu ekspertyz oraz opracowywaniu strategii z tego zakresu - podkreślił.
Jego zdaniem, istnieje zapotrzebowanie na tego typu instytucje zlokalizowane poza Warszawą. - Chcielibyśmy, aby instytut prowadził analizy również na arenie regionalnej. Jest to szczególnie istotne np. w problematyce związanej z wykorzystaniem środków unijnych - powiedział Legutko.
Instytut miałby skupiać dolnośląskie środowisko naukowe zainteresowane problematyką unijną. Aprobatę dla przedsięwzięcia miał wyrazić już m.in. prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz.
Prace Instytutu, w intencji pomysłodawców, miałyby koncentrować się na kilku obszarach, m.in. nad stworzeniem polskiej, spójnej doktryny integracyjnej. - Do tej pory Polska nie dopracowała się żadnej spójnej doktryny integracyjne. Innymi słowy, nie mamy jasnej wizji celów, które chcemy w UE realizować - powiedział Legutko.
Instytut miałby zająć się również promocją Polski i Dolnego Śląska w UE oraz promocją dobrych praktyk w wykorzystaniu środków finansowych UE w regionie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.